Żużel. Szykuje się wielki powrót? Iversen może znów jeździć w PGE Ekstralidze

Zmiana regulaminowa co do zawodnika U24 nieco wznowiła ruch na rynku transferowym. Skorzystać na tym mogą obcokrajowcy powyżej 24 roku życia, bowiem jeśli kluby będą miały polskiego zawodnika U24, będzie on zaliczał się do limitu krajowych żużlowców. Niewykluczone, że po tych zmianach do najwyższej klasy rozgrywkowej powróci Niels Kristian Iversen.

Zainteresowanie zawodnikiem wyraziła Stal Gorzów, choć trudno oczywiście na ten moment mówić o konkretnych rozmowach, wszak sezon jeszcze trwa, a Iversen z Orłem Łódź walczy o finał eWinner 1. Ligi. Faktem jednak jest to, że to zawodnik „trochę” tańszy niż Jack Holder (o około połowę), o którym w Stali myśli się na poważnie, a sam Iversen nie jest przecież w Gorzowie postacią anonimową.

Duńczyk w Gorzowie Wielkopolskim startował w latach 2011-2017 oraz 2020. Nie można zapominać o tym, że to doświadczony zawodnik z mnóstwem występów w Grand Prix na koncie, ale także… najskuteczniejszy obcokrajowiec w historii Stali. Zakontraktowanie Iversena byłoby więc nawiązaniem do przeszłości i małym ukłonem w kierunku kibiców.

Rzućmy sobie jeszcze okiem w statystyki. W ostatnim sezonie w PGE Ekstralidze Iversen uzyskał średnią 1,172, choć jest to niemiarodajne, bo przez większość czasu walczył z kontuzjami. Kolejny rok znów był naznaczony urazami, ale w tych meczach, w których Duńczyk pojechał, „wykręcił” średnią 1,765 punktu na bieg. W trwającym sezonie w Orle Łódź zdobywa średnio 1,871 punktu na bieg, co także jest progresem.

Stal pozostaje aktywna na rynku transferowym, chociaż praktycznie ma już gotowy skład. Warunki nowych umów ustalili Anders Thomsen, Martin Vaculik i Szymon Woźniak, w Gorzowie zostanie także Wiktor Jasiński jako zawodnik U24, a nowym nabytkiem ma być Oskar Fajfer. Ma być, bo w świetle poszukiwań z ostatnich dni, jego debiut w PGE Ekstralidze nie jest chyba jeszcze taki pewny.