Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Nieoczekiwaną, a zarazem szokującą decyzję podjął trzykrotny mistrz świata, Nicki Pedersen. Duńczyk postanowił wycofać się z zawodów ligowych w Krośnie. Jak przekazano na antenie Canal+ Sport, duński żużlowiec narzekał na stan toru. W efekcie pojawiły się problemy z nogą, która była w poprzednim sezonie bardzo mocno pokiereszowana.

 

Przed spotkaniem ligowym napływało wiele informacji, że tor jest nieregulaminowy i ma swoje problemy. Jednakże prace wykonane na torze doprowadziły do tego, że tor dopuszczono do zawodów. Wszystko wydawało się jak w najlepszym porządku do biegu siódmego. Wówczas Nicki Pedersen przegrał podwójnie z Kasprzakiem oraz Milikiem. 47-latek miał olbrzymie problemy z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy.

Na antenie przekazano, że Duńczyk poinformował, iż na tym torze więcej się nie pojawi. Ponadto, narzekał na stan swojej nogi. Stwierdził, że podczas wjazdu w łuki wyrywało mu nogę, a jak wiadomo, w poprzednim sezonie doznał urazu nogi wraz z miednicą. Niestety, nie wiadomo, czy Duńczykowi odnowił się jakikolwiek uraz. Pewne jest to, że doświadczony żużlowiec udał się do szatni.