W minionym tygodniu ujrzeliśmy nowy terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2023. Drużyna ebut.pl Stal Gorzów otrzymała bardzo trudny rozkład jazdy w pierwszych sześciu kolejkach. Drużynę czekają ciężkie wyjazdy do Torunia, Częstochowy, Wrocławia, a na końcu do mniej znanego Krosna. W międzyczasie podejmą oni również drużynowych mistrzów Polski. O zdanie na ten temat spytaliśmy Stanisława Chomskiego, trenera wicemistrzów Polski.
ebut.pl Stal Gorzów straciła swojego wieloletniego lidera i kapitana Bartosza Zmarzlika. Łatać dziury po trzykrotnym mistrzu świata mają trzej liderzy Martin Vaculik, Szymon Woźniak oraz Anders Thomsen. Dodatkowo do zespołu dołączył Oskar Fajfer, który ostatnie lata spędził na zapleczu najlepszej ligi świata, występując w barwach drużyn z Gdańska i Gniezna. Zawodnikiem U24 ma być Wiktor Jasiński, którego szefostwo klubu przygotowywało do tej roli, lecz wciąż w zanadrzu będą oni posiadać fińską perełkę – Timi Salonena. Formację młodzieżową najprawdopodobniej uzupełni wielki talent Oskar Paluch oraz Mateusz Bartkowiak.
W piątkowy wieczór 16 grudnia otrzymaliśmy terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2023. W nim poznaliśmy dokładną analizę dwóch pierwszych kolejek i ujrzeliśmy dwanaście pozostałych rund. Analizując dogłębnie zestaw par, dało się zauważyć, że gorzowska Stal ma wpisane tylko dwa mecze domowe w niedzielne popołudnie, a pięć pozostałych w piątkowe wieczory. Jak to wpływa na nastroje w ich drużynie spytaliśmy trenera Stanisława Chomskiego.
– Na pewno piątkowe terminy utrudniają kibicom dotarcie na stadion, choć piątki też są dobre, bo nie ograniczają, jeśli chodzi o powrót z meczu. Niedzielne mecze rozgrywane późną porą są pewnym kłopotem dla ludzi z okolic, gdy muszą później rano zawieźć dzieci do szkoły lub wstać do pracy. Ma to swoje plusy i minusy. Nie wiem czemu tak zostaliśmy potraktowani, ale może chodzi o terminy z Grand Prix, Drużynowego Pucharu Świata i inne imprezy międzynarodowe, które determinują układ naszych rozgrywek. Czasami też chodzi o poziom danej drużyny i wtedy Canal+ nanosi korekty. Na pewno nie można jednoznacznie stwierdzić, czy jest to dobry lub zły ruch. Byliśmy od zawsze przyzwyczajeni do meczów niedzielnych, ale od jakiegoś czasu są też mecze piątkowe. Najważniejsze, żeby to było tak zorganizowane, aby kibice mogli dotrzeć na czas i mieli możliwość kibicować naszej drużynie na żywo – powiedział nam.
Pierwszy mecz Stalowcy rozegrają na toruńskiej Motoarenie z silnym Apatorem. Następnie podejmą na własnym owalu grudziądzki GKM. Kolejne spotkania to trudne wyjazdy do Częstochowy, Wrocławia i Krosna. W międzyczasie podejmą obecnych mistrzów Polski z Lublina. Jak na ten trudny rozkład jazdy zapatrują się w gorzowskim klubie?
– Nigdy nie można zakładać, że mecze będą łatwe. Wystarczy spojrzeć na nasz wyjazd do Torunia w zeszłym roku w play-offach. Potem dwumecz z Włókniarzem, gdzie po remisie na własnym torze zdołaliśmy wygrać pod Jasną Górą. Na pewno w meczach z tą żelazną czwórką, gdzie jest Toruń, Wrocław, Częstochowa i Lublin będzie bardzo trudno, lecz spotkania z tą drugą czwórką, do której nas eksperci zaliczają też nie będą wcale łatwe. Wszystkie zespoły poczyniły wzmocnienia i nawet beniaminek dość mocno zmienił swoje oblicze. Łatwo nie będzie, ale w 2020 roku też sześć meczów przegraliśmy pod rząd i każdy nas skazywał na obronę przed spadkiem, a ostatecznie jechaliśmy w wielkim finale. Trzeba spojrzeć na to z tej perspektywy, że wszystko jest możliwe, ale trzeba też być realistą i nie załamywać się jeżeli nam nie wyjdzie – mówi nam Stanisław Chomski.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Znamy pary inauguracji 1. Ligi! Beniaminek podejmie Diabły, ciekawie w Bydgoszczy
Żużel. Oficjalnie: Wybrzeże Gdańsk z licencją nadzorowaną
POLECAMY:
Żużel. Dick Dale – autor legendarnej filmowej ścieżki dźwiękowej – nie stronił od żużla
[…] PrevPoprzedniŻużel. Stanisław Chomski: Mecze z żelazną czwórką będą bardzo trudne. Byliśmy… […]
[…] Żużel. Stanisław Chomski: Mecze z żelazną czwórką będą bardzo trudne. Byliśmy przyzwyczaje… […]
Żużel. Kontuzja w Falubazie! Ogromny pech juniora
Żużel. Lidsey z kompletem punktów! Deszcz przerwał mecz w Ipswich
Żużel. Wielki dzień zawodnika Unii Tarnów! Ukrainiec zmienił stan cywilny
Żużel. Wyrównane zawody w Pile. Bydgoscy młodzieżowcy niegościnni na swoim torze
Żużel. PGE Narodowy gotowy na żużlowe święto! Organizatorzy przygotowali tor dla najlepszych zawodników świata!
Żużel. Unia Leszno zostanie ukarana? Byki złamały przepisy!