fot. Grzegorz Misiak/materiały prasowe Włókniarza Częstochowa
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Martin Vaculík wykręcił piętnaście punktów, jednak było to za mało na częstochowian. Zawodnicy spod Jasnej Góry wygrywają 50:40 i wjeżdżają do półfinału PGE Ekstraligi! Leon „Zawodowiec” Madsen daje gospodarzom aż czternaście oczek. Choć jeszcze po ósmym biegu na tablicy wyników widniał remis, mecz zaczął odjeżdżać gorzowianom.

 

 

W pierwszej serii zawodów padły aż trzy rezultaty remisowe. Pierwszy z nich już na otwarcie zawodów. Ta odsłona padła łupem Szymona Woźniaka. Uczestnik Speedway Grand Prix 2024 dzielnie odpierał ataki gospodarzy. Oskar Fajfer bardzo chciał poprawić swoją pozycję, jednak na skutek defektu nie dojechał do mety. Juniorski start rozpoczął się idealnie dla jadących na 5:1 młodych „Lwów”, okazało się jednak, że Kajetan Kupiec dotknął taśmy. Za to spotkało go wykluczenie, a osamotniony Franciszek Karczewski mimo dobrego startu już po chwili oglądał plecy pary gości. Trzeci wyścig padł z kolei łupem Martina Vaculíka, który nie oddał pola częstochowianom. Także ostatni wyjazd na tor w tej serii przyniósł podział punktów. Tym razem swój kunszt pokazał Oskar Paluch, przyjeżdżając przed bardziej doświadczonymi kolegami. Mathias Pollestad bezskutecznie czyhał na punktowaną pozycję Franciszka Karczewskiego. Serię gorzowianie zamknęli z czterema punktami zapasu (14:10).

Otwarcie drugiej serii potoczyło się za to pozytywnie dla gospodarzy po podwójnej wygranej Leona Madsena i Jakuba Miśkowiaka. Oskar Fajfer, a tym bardziej Mathias Pollestad, nie byli w stanie nawiązać z nimi walki. Gorzowianie powetowali sobie tę stratę w szóstym biegu. Napędzony sobotnim sukcesem w Grand Prix Challenge Szymon Woźniak pokonał świetnego po starcie Mikkela Michelsena i tego prowadzenia nie oddał już do mety. Na torze utworzyły się dwie pary-w drugiej o punkt walczyli Wiktor Jasiński i Kajetan Kupiec, z czego zwycięsko wyszedł gorzowianin, dając swojemu zespołowi biegowe zwycięstwo. Tę część zawodów częstochowianie zwieńczyli zwycięstwem 4:2. Maksym Drabik wystartował tu najlepiej, za jego plecami jechał duet gorzowian, jednak nieustępliwy Kacper Woryna chciał poprawić swoją pozycję. Ostatecznie zakończył bieg na trzeciej pozycji. Dzięki temu rozwiązaniu częstochowianie dogonili wynik – po siedmiu odsłonach był remis 21:21.

Trzeci fragment zawodów otworzył się najlepiej dla Oskara Fajfera, do którego na moment dołączył Oskar Paluch. Mikkel Michelsen wykorzystał jednak błędy młodych podopiecznych Stanisława Chomskiego i brawurowo ich wyprzedził, dając swojemu zespołowi remis. Dziewiąty wyjazd na tor zaczął się niefortunnie-od upadku Wiktora Jasińskiego w pierwszym łuku. W powtórce pojawiła się cała czwórka zawodników. W drugiej odsłonie Drabik i Woryna już od puszczenia taśmy nie dali szans żółto-niebieskim, przywożąc podwójny triumf. Także ostatni start tej partii meczu rozstrzygnęli na swoją korzyść. Oskar Paluch przeprowadził „zamach” na Leona Madsena, jednak doświadczony Duńczyk już po chwili przewodził stawce. Paluch spadł na ostatnie miejsce, a po chwili widział jeszcze przed sobą Jakuba Miśkowiaka. Po zwycięstwie 4:2 biało-zieloni prowadzili już sześcioma oczkami, 33:27.

Jakub Miśkowiak obiecująco zaczął jedenaste ściganie, jednak wkrótce musiał ustąpić przed Martinem Vaculíkiem. Kacper Woryna z kolei po raz pierwszy pozbawił dziś punktów Szymona Woźniaka. Dwunasty wyścig to podwójna rezerwa taktyczna tracących sześć punktów gorzowian-Wiktora Jasińskiego zastąpił Oskar Fajfer, a Jakuba Stojanowskiego Oskar Paluch. Oskar Fajfer najlepiej wyszedł spod taśmy, jednak władca tego toru, Leon Madsen, minął go manewrem po małej. Kajetan Kupiec stracił z kolei punkt na rzecz Oskara Palucha. Ostatni wyścig przed nominowanymi padł znów łupem Martina Vaculíka, który przeciął linię mety jako pierwszy. Maksym Drabik polował na jego pozycję, jednak bezskutecznie. Na dwa wyścigi przed końcem zespół Lecha Kędziory nadal miał sześć punktów zapasu (42:36) i był już bardzo bliski awansu do półfinału PGE Ekstraligi.

W biegu czternastym Stanisław Chomski posłał do boju Szymona Woźniaka jako rezerwę taktyczną w miejsce Mathiasa Pollestada. Mikkel Michelsen odbił pozycję Oskara Fajfera, początkowo prowadzącego w tym biegu. Jeden punkt Kacpra Woryny dał częstochowianom biegowy triumf i przypieczętował meczowe zwycięstwo gospodarzy, dzięki któremu Tauron Włókniarz wjechał do półfinału PGE Ekstraligi w tym sezonie! Ostatni wyścig był już tylko formalnością. Na swoją korzyść w stosunku 4:2 rozstrzygnęli go król Leon Madsen i Maksym Drabik. Drabik sprawił, że już drugi raz dziś początkowo rozpędzony Szymon Woźniak został w pokonanym polu. 50:40 to ostateczny wynik tej potyczki.

16.runda PGE Ekstraligi (rewanżowy mecz ćwierćfinałowy)

Tauron Włókniarz Częstochowa-ebut.pl Stal Gorzów 50:40 (pierwszy mecz 49:41)

Tauron Włókniarz: Kacper Woryna 6+2 (1,1,2*,1*,1), Maksym Drabik 11 (2,3,3,2,1), Leon Madsen 14 (2,3,3,3,3), Jakub Miśkowiak 6+2 (1*,2*,1,2), Mikkel Michelsen 11+1 (2,2,3,1*,3), Franciszek Karczewski 2+1 (1,1*,0), Kajetan Kupiec 0 (w,0,0), Bartosz Śmigielski NS

ebut.pl Stal: Szymon Woźniak 7 (3,3,1,0,0,0), Wiktor Jasiński 1 (0,1,0), Oskar Fajfer 7 (d,1,2,2,0,2), Mathias Pollestad 0 (0,0), Martin Vaculík 15 (3,2,2,3,3,2), Oskar Paluch 8+2 (3,3,1*,0,1*), Jakub Stojanowski 2+1 (2*,0)

Bieg po biegu:

1. WOŹNIAK, Madsen, Woryna, Fajfer (d) 3:3

2. PALUCH, Stojanowski, Karczewski, Kupiec (w) 1:5 (4:8)

3. VACULIK, Michelsen, Miśkowiak, Jasiński 3:3 (7:11)

4. PALUCH, Drabik, Karczewski, Pollestad 3:3 (10:14)

5. MADSEN, Miśkowiak, Fajfer, Pollestad 5:1 (15:15)

6. WOŹNIAK, Michelsen, Jasiński, Kupiec 2:4 (17:19)

7. DRABIK, Vaculík, Woryna, Stojanowski 4:2 (21:21)

8. MICHELSEN, Fajfer, Paluch, Karczewski 3:3 (24:24)

9. DRABIK, Woryna, Woźniak, Jasiński 5:1 (29:25)

10. MADSEN, Vaculík, Miśkowiak, Paluch 4:2 (33:27)

11. VACULIK, Miśkowiak, Woryna, Woźniak 3:3 (36:30)

12. MADSEN, Fajfer, Paluch, Kupiec 3:3 (39:33)

13. VACULIK, Drabik, Michelsen, Fajfer 3:3 (42:36)

14. MICHELSEN. Fajfer, Woryna, Woźniak 4:2 (46:38)

15. MADSEN, Vaculík, Drabik, Woźniak 4:2 (50:40)

Sędziował: Paweł Słupski

Zawody rozegrano wg I zestawu startowego.