Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Mnóstwo emocji i rozstrzygnięcie w ostatnim wyścigu. Pierwsze ściganie na Motoarenie obfitowało w zwroty akcji. Po zaciętym starciu torunianie pokonali gorzowian 47:43. Bohaterami spotkania okazali się Robert Lambert i Emil Sajfutdinow.

 

Już pierwszy wyścig spotkania przyniósł emocje oraz wiele ścigania. Choć Martin Vaculik ruszył z czwartego toru i zastosował manewr przycinania do krawężnika, nie udało mu się zająć pierwszej pozycji. Ta przypadła Patrykowi Dudkowi, który pewnie przywiózł trzypunktową zdobycz do mety. Za jego plecami na macie zameldował się duet gorzowian, czyli Vaculik i Szymon Woźniak. Zupełnie z tyłu linię mety przeciął Paweł Przedpełski, a więc doszło do podziału punktów.

Bieg juniorski rozpoczął się od równego startu całej czwórki. Najlepszy w tym gronie okazał się Mateusz Affelt, którego wytrwale ścigał Oskar Paluch. Młodemu gorzowianinowi mimo ataków nie udało się jednak przedrzeć na pierwszą pozycję. Na torze wytworzyły się dwie pary – w drugiej trwała walka o jeden punkt, którą toczyli Krzysztof Lewandowski z Mateuszem Bartkowiakiem. Znajomość toru przemówiła jednak na korzyść młodego torunianina, który zagwarantował biegowe zwycięstwo gospodarzom-wyszli oni na meczowe prowadzenie 7:5.

Trzeci wyścig meczu, a pierwszy Emila Sajfutdinowa, pokazał, że ten zawodnik nie zapomniał, jak się jeździ i udowodnił swoją waleczność. Wystartował bardzo dobrze, pod bandą powalczył z Thomsenem, który jednak go wyprzedził. W drugiej parze o jeden punkt walczyli Oskar Fajfer i Wiktor Lampart. Na ostatnim okrążeniu to zawodnik rodem z Gniezna miał wyższą pozycję, co zapewniło biegowe zwycięstwo 4:2 gorzowianom. To doprowadziło do wyrównania wyniku, który na tym etapie wynosił 9:9.

Taki sam rezultat biegowy, jednak na korzyść torunian, padł w gonitwie czwartej, kończącej pierwszą serię startów. Po raz pierwszy na torze pojawił się Robert Lambert, który najpierw wpadł w kleszcze gorzowian, wykorzystał jednak lukę w ustawieniu rywali i po chwili przedarł się już na bezpieczną pierwszą pozycję. Jego klubowy kolega Krzysztof Lewandowski próbował ze wszystkich sił zająć lepiej punktowane miejsce niż trzecie, jednak doświadczenie było po stronie drugiego na mecie Wiktora Jasińskiego. Bez szans był Mateusz Bartkowiak. Tym samym szala zwycięstwa przechyliła się na stronę gospodarzy, w tym momencie prowadzących dwoma punktami-13:11.

Ta różnica punktowa utrzymała się także po przerwie i kolejnym podziale punktów. W piątej odsłonie meczu, kiedy po starcie walczyli ze sobą Jasiński i Sajfutdinow, wykorzystał to słowacki zawodnik gorzowian. Bezpiecznie prowadząc motocykl przy krawężniku, przywiózł za sobą duet gospodarzy. Wiktor Jasiński musiał zadowolić się czwartą lokatą. 16:14 po otwarciu tej części zawodów. Zawodnicy wyjechali na tor po raz szósty i tutaj świetnym startem (oraz prawdopodobnie znajomością toruńskiego obiektu, na którym startował w przeszłości w zmaganiach ligowych) popisał się Oskar Fajfer, do którego szybko dołączył Szymon Woźniak. Torunianie mogli tylko oglądać ich plecy oraz powiększającą się stratę do rywali. Gorzowianie wyszli na nieznaczne prowadzenie 19:17. W siódmym starciu byliśmy świadkami pierwszego przerwania biegu. Po całkiem dobrym starcie Roberta Lamberta na pierwszym łuku upadł Anders Thomsen. Wobec wykluczenia i osłabionej stawki torunianie bez problemu zdobyli pięć punktów, wychodząc na prowadzenie 22:20.

Dwa następne wyścigi toczyły się według remisowego scenariusza, Dopiero w dziesiątej odsłonie meczu, ostatniej przed długą przerwą, gospodarze wyprowadzili znaczący cios. Paweł Przedpełski przełamał się, zdobywając pierwszą trójkę w meczu. Za jego plecami pewnie do mety przyjechał Emil Sajfutdinow i miejscowi zjeżdżali na przerwę z wynikiem 33:27.

Na początku jedenastego wyścigu podniosło Martina Vaculika, co wykorzystał Emil Sajfutdinow. Patryk Dudek został ominięty przez gorzowian. Próbował odzyskać swoją pozycję, ale to jego rywale byli górą. Na początku ostatniego okrążenia wychowanek zielonogórskiego klubu wyszarpał jeden punkt, dając swojemu zespołowi dwupunktowe zwycięstwo, a w całym spotkaniu było już 37:29. W dwunastej gonitwie kolejny popis dał Paweł Przedpełski, który w towarzystwie Mateusza Affelta mógł jedynie wywalczyć remis w starciu z Fajferem i Paluchem. Robert Lambert zamknął serię przed biegami nominowanymi samotnym zwycięstwem nad Vaculikiem i Thomsenem. Wiktor Lampart był ostatni i na tablicy wyników mieliśmy rezultat 43:35.

Kiedy torunianie wydawali się pewni wygranej, po walce na podwójne prowadzenie w biegu 14. wyszedł duet Fajfer-Thomsen, budząc emocje i dając rezultat 44:40. Goście świetnie rozegrali ten wyścig, wyprzedzając świetnego w początkowej fazie meczu Dudka. Na początku ostatniego wyścigu pachniało sensacją. Gorzowianie prowadzili 5:1, ale torunianie zabrali się za odrabianie start. Sajfutdinow i Lambert przedarli się przed Woźniaka, a bieg zakończył się wygraną Vaculika. Koniec końców Apator wygrał różnicą jedynie czterech oczek.

1. runda PGE Ekstraligi

For Nature Solutions KS Apator Toruń-ebut.pl Stal Gorzów 47:43

For Nature Solutions KS Apator: Patryk Dudek 9+1 (3,3,1*,1,1), Robert Lambert 11+2 (3,2*,2,3,1*), Paweł Przedpełski 7+1 (0,1*,3,3,0), Emil Sajfutdinow 11+1 (2,2,2*,3,2), Wiktor Lampart 4 (0,1,3,0), Krzysztof Lewandowski 2 (1,1,0), Mateusz Affelt 3 (3,0,0)

ebut.pl Stal: Szymon Woźniak 8+2 (1*,2*,3,2,0), Oskar Fajfer 9 (1,3,0,2,3), Martin Vaculík 11+1 (2,3,1*,0,2,3), Wiktor Jasiński 4 (2,0,2), Anders Thomsen 7+2 (3,w,1,1*,2*), Mateusz Bartkowiak 0 (0,0,0), Oskar Paluch  4+1 (2,1,1*), Mathias Pollestad NS.

Bieg po biegu:

1. DUDEK, Vaculík, Woźniak, Przedpełski 3:3 (3:3)

2. AFFELT, Paluch, Lewandowski, Bartkowiak 4:2 (7:5)

3. THOMSEN, Sajfutdinow, Fajfer, Lampart 2:4 (9:9)

4. LAMBERT, Jasiński, Lewandowski, Bartkowiak 4:2 (13:11)

5. VACULIK, Sajfutdinow, Przedpełski, Jasiński 3:3 (16:14)

6. FAJFER, Woźniak, Lampart, Affelt 1:5 (17:19)

7. DUDEK, Lambert, Paluch, Thomsen (w) 5:1 (22:20)

8. LAMPART, Jasiński, Vaculík, Lewandowski 3:3 (25:23)

9. WOŹNIAK, Lambert, Dudek, Fajfer 3:3 (28:26)

10. PRZEDPEŁSKI, Sajfutdinow, Thomsen, Bartkowiak 5:1 (33:27)

11. SAJFUTDINOW, Woźniak, Dudek, Vaculík 4:2 (37:29)

12. PRZEDPEŁSKI, Fajfer, Paluch, Affelt 3:3 (40:32)

13. LAMBERT, Vaculik, Thomsen, Lampart 3:3 (43:35)

14. FAJFER, Thomsen, Dudek, Przedpełski 1:5 (44:40)

15. VACULIK, Sajfutdinow, Lambert, Woźniak 3:3 (47:43)