Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Fogo Unia Leszno jest jedną z tych ekip, które nie mają żelaznego składu na sezon 2024. Szczególnie ciekawa może być walka o rolę zawodnika U-24, bo na nią chrapkę ma kilku żużlowców. Rufin Sokołowski, były prezes Byków, jest zdania, że rywalizacja przyniesie pozytywne skutki i przyznaje, iż na ten moment nie ma wyraźnego faworyta.

 

W przypadku zajęcia pozycji U-24 w leszczyńskim zespole najwięcej mówi się o Keynanie Rew, który wrócił z wypożyczenia do Energi Wybrzeża Gdańsk. Australijczyk dobrze spisywał się w Speedway 2. Ekstralidze, ale jego forma na najwyższym szczeblu jest niewiadomą. Kibiców Byków zmartwić mogły też wyniki zawodnika w indywidualnych mistrzostwach Australii. 20-latek zajął odległe 12. miejsce.

– Na pewno pewne znaczenie ma to, że jego sprzęt był inny niż ten, którym będzie dysponował w Polsce. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że tory w Australii są inne, mają inną specyfikę. Nie przywiązywałbym wagi do tych występów. Zawodnicy jadą tam odpocząć i się trochę pobawić. Te wyniki na tak długi czas przed sezonem nie mają większego znaczenia – mówi nam Rufin Sokołowski.

Żużel. Walasek w Falubazie! Zielonogórzanie poszerzają sztab! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Żużlowiec powalczy o ćwierć miliona funtów w programie Donalda Trumpa  – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Kolejny kandydat to ten, który błyskawicznie rozkochał w sobie leszczyńską publiczność. Nazar Parnicki wszedł do składu Unii w związku z plagą kontuzji innych zawodników i szybko pokazał, że już sporo potrafi. W sezonie 2024 odjechał 13 wyścigów na poziomie PGE Ekstraligi. Wygrał dwa z nich.

– To był naprawdę dobry debiut. Ten młody chłopak ma też tę przewagę, że jest bardzo drobniutki. Przy jego dobrej sylwetce na motocyklu ta niska waga potrafi mu dużo dać. Mi jego pierwsze występy się podobały. Zobaczymy jak się będzie rozwijał – komentuje były sternik leszczyńskiego klubu.

Na tę chwilę trudno wskazywać więc tego zawodnika U-24, który pojedzie w meczu pierwszej kolejki z Tauron Włókniarzem Częstochowa. Sławomir Kryjom, dyrektor Fogo Unii, też przekazywał już, iż na ten moment nie ma pewniaka do składu na tę pozycję.


– Mamy do sezonu jeszcze trochę czasu. Będą przedsezonowe treningi i sparingi. Najważniejsze jest jednak to, że Unia ma wybór, a tego o wszystkich klubach powiedzieć nie można. To jest duży plus i pozytywny ból głowy. Będzie rywalizacja dobra dla wszystkich chłopaków. Zarówno Rew, jak i Parnicki mogą się sprawdzić. Do tego nie zapominałbym o Hubercie Jabłońskim, który też może wystartować na tej pozycji  – podsumowuje Rufin Sokołowski.