Paweł Trześniewski. Fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W poniedziałek rozstrzygnęła się przyszłość klubowa Pawła Trześniewskiego. 17-latek ostatecznie dogadał się z ROW-em Rybnik i nie dołączy do grona zakontraktowanych zawodników przez Betard Spartę Wrocław. Ważną rolę w sprawie odegrał m.in. Polski Związek Motorowy, który pomógł skonfliktowanym stronom dojść do porozumienia.

 

Jeszcze kilka dni temu trudno było wyobrazić sobie Trześniewskiego startującego dalej w zespole 12-krotnych mistrzów Polski. Zawodnik twierdził, że w Rybniku nie jest w stanie dalej się rozwijać i poprosił związek o rozwiązanie kontraktu. Marzył mu się transfer do Betard Sparty. Wrocławianie nie zamierzali jednak wykładać na stół takiej sumy, jakiej za żużlowca oczekiwał prezes Krzysztof Mrozek.

– Każdy ma prawo do swoich przemyśleń, decyzji i podejmowania odpowiednich kroków. My decydując w takich sprawach musimy rozważyć wszelkie za oraz przeciw. Postanowiliśmy zorganizować spotkanie, które doprowadziło do wymiany zdań i wypracowania pewnych rozwiązań. Jak widać, w tym w przypadku przyniosło to pozytywny skutek – mówi nam Piotr Szymański, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego.

Junior, mimo gróźb o zakończeniu kariery, ostatecznie przeprosił się z klubem. Rybniczanie informację o porozumieniu przekazali nawet w specjalnym filmiku, w którym Trześniewski przerzuca węgiel. Prezes Mrozek przekazał natomiast, że najważniejsze jest to, aby zawodnik zabrał się do roboty.

– Taką mediacje mieliśmy już nie pierwszy raz. Zapewne było ich do tej pory około dziesięciu. Ta sprawa wyszła do mediów, więc też decyzje przedstawiane są w oficjalnych komunikatach. Nie wszystko musi być wyrzucone na wierzch, bo pewne problemy dobrze załatwiać we własnym, wąskim gronie. Staramy się w takich sprawach doprowadzać do jak najbardziej sprawiedliwego rozwiązania. Tutaj nie było zbytnich podstaw, żeby ten kontrakt rozwiązać – dodaje Piotr Szymański.

W przyszłorocznych rozgrywkach Trześniewski będzie więc liderem formacji młodzieżowej rybniczan. Wrocławianie na ten moment pod numerami 6-7/14-15 dysponują Bartłomiejem Kowalskim oraz Mateuszem Paniczem.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Wicemistrz Argentyny stawia na 3:0 dla Albicelestes. „Lewandowskiego nie można zostawić samego” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Wielkich zmian w Indywidualnych Mistrzostwach Polski nie będzie. Dwa finały znów na Podkarpaciu – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)