Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Najważniejsze karty na giełdzie transferowej po sezonie 2023 zostały już rozdane. Jednym z ważniejszych odejść z Enea Falubazu Zielona Góra jest to Krzysztofa Buczkowskiego. Zarówno zawodnik, jak i władze klubu nie ukrywają, że to trudne pożegnanie.

 

„Buczek” nie znalazł się w gronie tych, którzy po awansie otrzymają szansę w Enea Falubazie. Zielonogórzanie postawią tylko na Przemysława Pawlickiego i Rasmusa Jensena. Buczkowski ma z kolei już nowy klub w 1. Lidze Żużlowej. Przeniesie się on do Abramczyk Polonii Bydgoszcz.

– Rzeczywiście, brakuje takiej „kropki nad i”. Chciałem tu zostać, ale nie było mi to dane. Widocznie, to nie jest mój czas, chociaż starałem się zrobić wszystko, aby przekonać. Dałem z siebie wszystko, nawet jeśli zdrowie nie dopisywało – mówi Buczkowski w rozmowie z Gazetą Lubuską.

37-latek spędził w ekipie z W69 dwa sezony. W obu był mocnym punktem zespołu i dołożył sporą cegiełkę do sukcesu w sezonie 2023. Po meczach widać było jak mocno zżył się z kibicami i całym zielonogórskim środowiskiem.

– Gdy się z nim żegnałem, serce mi pękło. Chcę podkreślić że zawsze będzie on częścią Falubazu. Dziękuję mu za te dwa lata. W momencie, gdy byliśmy w trudnej sytuacji, potrafił mi zaufać, mam wobec niego duży dług, i tak to chciałbym zostawić – skomentował z kolei Wojciech Domagała dla Gazety Lubuskiej.

Do krajowej formacji beniaminka przyszłorocznej PGE Ekstraligi dołączą Jarosław Hampel oraz Piotr Pawlicki. Te dwa ogniwa w połączeniu z wyżej wspomnianą dwójką, Janem Kvechem oraz odświeżoną formacją juniorską mają sprawić, że Falubaz zostanie na dłużej na najwyższym szczeblu.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Prezes Platinum Motoru mocno odpowiada! Mówi o zawiści – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Gorzów jednak nie straci GP? Niebawem ważne rozmowy – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)