Żużel. Pozasportowe zadanie zawodników Unii Leszno. Cel szlachetny – pomoc małej Zuzi

W najbliższy weekend na stadionie Unii Leszno odbędzie się kolejna akcja leszczyńskiego środowiska żużlowego, aby pomóc Zuzi Suleckiej, która choruje na SMA. Dziewczynka chora na rdzeniowy zanik mięśni niedawno skończyła dwa lata. Potrzeba 9 milionów złotych, aby mogła być poddana terapii genowej zatrzymującej chorobę.

– Staramy się pomagać na tyle, na ile możemy. Zarówno jako klub, jak i prywatne osoby, którym zależy na pomocy Zuzi. Do tej pory akcja pomocowa była mocno aktywna w okolicach Gostynia. Tam mega pracę wykonuje klub Tasmania Racing z Włodkiem Łuczakiem na czele. Teraz chcemy, aby pomoc „przeniosła” się niejako do Leszna – mówi nam prezes Unii Leszno, Piotr Rusiecki. 

Działacze Byków wykorzystują każdą okazję, aby nagłaśniać potrzebę pomocy i pozyskiwać kolejne środki finansowe na terapię dziewczynki. 

– W najbliższy weekend zbieramy makulaturę, złom na naszym stadionie. Wszystkich kibiców i nie tylko prosimy o wsparcie. Powiem tyle. że nasi zawodnicy też dostali zadanie specjalne. Takie pozasportowe. Każdy z nich ma opóźnić swój warsztat, garaż z niepotrzebnych rzeczy. Zobaczymy, który z nich wygra w tej szlachetnej rywalizacji – kończy ze śmiechem Piotr Rusiecki. 

Do tej pory w ramach zbiórki dla Zuzi Suleckiej zebrano 3,6 mln złotych z potrzebnych 9 mln. Pieniądze muszą być zebrane zanim Zuzia osiągnie wagę 13,5 kilograma. Obecnie waży 9,5 kilograma, czasu jest coraz mniej.

Konto, na które można wesprzeć zbiórkę dla Zuzi – kliknij TUTAJ