Żużel. Piotr Baron: David nie ma zastąpić Emila. U nas na pewno będzie miał okazję do rozwoju

Odejście Emila Sajfutdinowa i przyjście Davida Bellego to najważniejsze tegoroczne wydarzenia transferowe dotyczące Fogo Unii Leszno. Francuz stanie przed sporym wyzwaniem, bo po świetnych sezonach w 2. Lidze Żużlowej i eWinner 1. Lidze przyjdzie mu mierzyć się ze światową czołówką. Piotr Baron, opiekun leszczyńskich Byków, jest zdania, że to dobry moment, aby 28-latek sprawdził się w PGE Ekstralidze, ale podkreśla, iż jego zadaniem nie będzie zastąpienie trzykrotnego brązowego medalisty indywidualnych mistrzostw świata.

Odejście Sajfutdinowa było zaskoczeniem dla sporej części leszczyńskiego środowiska. Żużlowiec z Saławatu stwierdził, że potrzebuje zmiany otoczenia i niebawem oficjalnie zostanie zaprezentowany jako zawodnik eWinner Apatora Toruń. Jego miejsce w składzie zajmie właśnie David Bellego.

– David nie ma zadania, ani tym bardziej obowiązku, aby zastąpić Emila. On przychodzi do naszej drużyny po to, aby jeździć i być solidnym zawodnikiem. To był wspólny wybór władz klubu i sztabu szkoleniowego. Dość szybko zdecydowaliśmy się na ten ruch – mówi nam Piotr Baron.

Rola częściowego zastąpienia Rosjanina przypadnie zatem każdemu z zawodników Fogo Unii. W Lesznie będą oczekiwać więcej od żużlowców, dla których tegoroczne rozgrywki nie potoczyły się najlepiej.

– Wszyscy zawodnicy będą musieli dać z siebie więcej. Odszedł od nas lider drużyny i jeden z najlepszych zawodników od kilku dobrych lat. Cała reszta musi więc mocniej pracować, to nie ulega wątpliwości – komentuje szkoleniowiec Byków.

Sezon 2021 był kolejnym, w którym żużlowiec z Marmande zanotował progres. W 2019 roku Bellego został najskuteczniejszym zawodnikiem 2. Ligi Żużlowej, rok później zajął szesnaste miejsce w klasyfikacji eWinner 1. Ligi, a teraz punktował najlepiej wśród pierwszoligowców.

– Kierowaliśmy się przede wszystkim względami czysto sportowymi. Jego średnia biegopunktowa oraz to, jak spisywał się w meczach domowych, robią wrażenie. Jest to zawodnik, który wie, czego chce. Chce jeździć i się rozwijać. U nas na pewno będzie miał do tego okazję – argumentuje wybór trener Fogo Unii.

– Naszym zdaniem jest to dobry moment, aby dać mu szansę w PGE Ekstralidze. Ten facet potrafi jechać. Pokazywał się dobrze w lidze, cyklu SEC, przeszedł drogę przez Anglię. Do tego jest fajnie zaopatrzony sprzętowo – dodaje.

Pierwszym znakiem, że władze leszczynian podjęły słuszną decyzję, może być występ Bellego w tegorocznych finałach Speedway of Nations. W dwudniowej rywalizacji Francuz był trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem. Dzięki temu poprowadził swoją drużynę do czwartego miejsca w turnieju.

– Wyglądało to bardzo dobrze w jego wykonaniu. Przez te dwa dni spisywał się świetnie i cieszy nas jego postawa. Zobaczymy, jak wszystko będzie wyglądało w lidze. Pojedzie z nami obóz, wszyscy się razem poznamy. To na pewno ułatwi mu wejście do drużyny – podsumowuje Piotr Baron.