Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Prowadzenie w tym meczu zmieniało się jak w kalejdoskopie. Żółta kartka, upadki-emocji nie brakowało. Po dwunastu wyścigach był wynik remisowy, jednak przed ostatnim biegiem prowadzili goście z Ostrowa Wlkp. Jeszcze przed ostatnim wyścigiem gospodarze mogli mieć nadzieję na remis. Zakończyło się jednak zwycięstwem ostrowian 49:41, co oznaczało dla nich także punkt bonusowy. Bohaterem ostrowian Tobiasz Musielak, zdobywca 14 punktów i bonusa.

 

Już pierwszy wyścig meczu łodzianie zaczęli od mocnego uderzenia. Timo Lahti, świętujący dziś swoje 31.urodziny, nie dał szans rywalom już od startu. Wkrótce dołączył do niego Jakub Jamróg, zamykając drogę gościom z Ostrowa. Choć Jamroga ścigał Oliver Berntzon, nie dał rady dogonić Polaka, co oznaczało podwójne zwycięstwo gospodarzy. Drugi bieg zaczął się z problemami dla ostrowian. Wprawdzie Sebastian Szostak twardo pojechał z przeciwnikami, co pozwoliło mu przedrzeć się na pierwsze miejsce, jednak tyle szczęścia nie miał Jakub Krawczyk. Po kontakcie z rywalami Krawczyk spadł na czwartą pozycję. Ostatecznie przedarł się jednak na trzecie miejsce, zmieniając stan biegu z remisu na wygraną Arged Malesy. Także trzecia odsłona zmagań indywidualnie padła łupem reprezentanta ostrowian. Tobiasz Musielak wystartował świetnie i przeciąl linię mety przed duetem gospodarzy. Trochę gorzej poszło Francisowi Gustsowi, którego rywale wypchnęli na szeroką część toru. Mimo prób młody Łotysz nie zdołał poprawić swojej pozycji. W czwartej odsłonie zmagań spod taśmy wystrzelił znów Sebastian Szostak, jednak już po chwili pojawiło się czerwone światło. Winny był nierówny start. Na konta Rune Holty i Matiasa Nielsena wpadły ostrzeżenia. W drugim podejściu znów Szostak miał najlepszy refleks, za nim jechał Matias Nielsen, jednak przed Duńczyka przedarł się Rune Holta. Nielsena dopadły problemy sprzętowe, zdołał jechać do mety na czwartym miejscu. To oznaczało remis na zamknięcie serii
i wynik 13:11.

Otwarcie drugiej części zawodów goście rozstrzygnęli na swoją podwójną korzyść. Początkowo wydawało się, że to Grzegorz Walasek zgarnie zwycięstwo, jednak Matias Nielsen pierwszy ujrzał czarno-białą flagę. Szóste ściganie to kolejny podział punktów. Najszybciej spod taśmy ruszyli Niels Kristian Iversen i Oliver Berntzon, jednak to Duńczyk przejechał na czoło stawki. Zamknięcie serii to kolejne perypetie z procedurą startową. Sprawcą zamieszania był tym razem ruszający się przed startem Tobiasz Musielak. Za swoje zachowanie zarobił ostrzeżenie, co nie przeszkodziło mu w wygraniu drugiego podejścia do tego biegu wraz z partnerem z pary Jakubem Krawczykiem. Ostatnie okrążenie okazało się pechowe dla Rune Holty, który zanotował defekt i nie ukończył wyścigu. Zwycięstwo w siódmym wyścigu w stosunku 5:1 pozwoliło ostrowianom wyjść na sześciopunktowe prowadzenie-24:18.

Trzeci fragment pojedynku to pierwsze roszady taktyczne. W ósmym wyścigu Mateusz Dul zastąpił Aleksandra Grygolca, choć nie przyniosło to rezultatu. Nielsa Kristiana Iversena, prowadzącego początkowo w ósmym rozdaniu punktowym, zamknął Grzegorz Walasek. Za jego plecami o dwa punty walczyli Iversen i Nielsen, z czego zwycięsko wyszedł starszy z Duńczyków. Dziewiąta gonitwa to rezerwa taktyczna, czyli Iversen zastępujący Rune Holtę. Także Francis Gusts został zastąpiony przez Jakuba Krawczyka. Start należał do Timo Lahtiego, którego zaciekle ścigał Jakub Krawczyk. Podopieczni Mariusza Staszewskiego zostali jednak odprowadzeni na szeroką przez Iversena, który dał łodzianom podwójny triumf. Na przerwę po dziesiątym wyścigu zespoły zjeżdżały z wynikiem 28:32 na korzyść gości. Tę serię zamknął remis. Zawodnicy w czerwonym i niebieskim kasku wystartowali najlepiej, jednak lukę między nimi wykorzystał Tobiasz Musielak, zgarniając trzy oczka. Pierwszej porażki doznał Sebastian Szostak.

Wyścig jedenasty to popis Mateusza Tondera, który po atomowym starcie nie oddał prowadzenia już do mety. Za jego plecami trwała walka o jeden punkt pomiędzy Oliverem Berntzonem i Timo Lahtim. Ostatecznie to Fin skończył z zerowym dorobkiem. Ostro zrobiło się w dwunastym wyścigu, kiedy podwójnie prowadzili łodzianie. Jakub Krawczyk wściekle gonił drugiego Mateusza Dula, by na ostatnim łuku tego wyścigu doprowadzić do jego upadku. Sam Krawczyk upadł kawałek dalej, tuż przed metą. Arbiter Piotr Lis zaliczył wyniki tego biegu, wykluczając z niego młodego ostrowianina. To dało podwójne zwycięstwo gospodarzom, którzy doprowadzili do wyrównania po raz pierwszy dzisiejszego wieczora. Jednak już ostatni wyjazd na tor przed wyścigami nominowanymi to odwet ostrowian, też w stosunku 5:1. Grzegorz Walasek i Tobiasz Musielak nie dali szans rywalom, wychodząc w tym momencie na czteropunktowe prowadzenie (41:37).

W biegu czternastym zaczęło się obiecująco dla duetu gospodarzy, jednak między nich wjechał Matias Nielsen, dając gościom remis. W ostatniej odsłonie bezdyskusyjnie wygrali goście, czyli świetny dziś Tobiasz Musielak oraz Grzegorz Walasek. Ostrowianie wywiozą z Łodzi 49 meczowych punktów i bonus.

10.kolejka 1.ligi żużlowej (mecz zaległy)

H.Skrzydlewska Orzeł Łódź-Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 41:49 (pierwszy mecz 21:26, bonus Arged Malesa)

H.Skrzydlewska Orzeł: Timo Lahti 9 (3,1,3,0,2), Rune Holta 2 (2,d,0), Jakub Jamróg 7+3 (2*,0,1*,3,1*), Mateusz Tonder 8 (2,1,2,3,0), Niels Kristian Iversen 10+2 (1*,3,2,2*,1,1), Aleksander Grygolec 1+1 (0,1*), Mateusz Dul 4+1 (2,0,0,2*), Jakub Sroka NS

Arged Malesa: Oliver Berntzon 4+2 (1,1*,1,1*), Francis Gusts 3 (0,2,1), Grzegorz Walasek 10+2 (0,2*,3,3,2*), Matias Nielsen 9 (0,3,1,2,3), Tobiasz Musielak 14+1 (3,3,3,2*,3), Sebastian Szostak 6 (3,3,0), Jakub Krawczyk 3+1 (1,2*,0,w,0), Jakub Poczta NS

Bieg po biegu:

1. LAHTI, Jamróg, Berntzon, Walasek 5:1

2. SZOSTAK, Dul, Krawczyk, Grygolec 2:4 (7:5)

3. MUSIELAK, Tonder, Iversen, Gusts 3:3 (10:8)

4. SZOSTAK, Holta, Grygolec, Nielsen 3:3 (13:11)

5. NIELSEN, Walasek, Tonder, Jamróg 1:5 (14:16)

6. IVERSEN, Gusts, Berntzon, Dul 3:3 (17:19)

7. MUSIELAK, Krawczyk. Lahti, Holta (d) 1:5 (18:24)

8. WALASEK, Iversen, Nielsen, Dul 2:4 (20:28)

9. LAHTI, Iversen, Berntzon, Krawczyk 5:1 (25:29)

10. MUSIELAK, Tonder, Jamróg, Szostak 3:3 (28:32)

11. TONDER, Nielsen, Berntzon, Lahti 3:3 (31:35)

12. JAMRÓG, Dul, Gusts, Krawczyk (w) 5:1 (36:36)

13. WALASEK, Musielak, Iversen, Holta 1:5 (37:41)

14. NIELSEN, Lahti, Jamróg, Krawczyk 3:3 (40:44)

15. MUSIELAK, Walasek, Iversen, Tonder 1:5 (41:49)

Sędziował: Piotr Lis

Zawody rozegrane wg I zestawu startowego.