Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Oliver Berntzon pojedzie z dziką kartą w Grand Prix Szwecji. Zawody w Malilli będą przedostatnią rundą tegorocznego cyklu, a odbędą się 17 września.

 

Grand Prix nie jest Berntzonowi obce, bo przecież w poprzednim sezonie był stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix. Wielkiej furory nie zrobił, a jego najlepszy występ to zdobycie ośmiu punktów w GP Polski w Toruniu. W klasyfikacji końcowej zajął piętnaste miejsce.

W tym sezonie Oliver Berntzon reprezentował barwy Arged Malesy Ostrów, zdobywając średnio niespełna 1,4 punktu na bieg. Rezultat ten nie rzuca na kolana, ale bez wątpienia kibice w Ostrowie Wielkopolskim będą pamiętać jego wygraną walkę z Bartoszem Zmarzlikiem w jednym z biegów meczu z Moje Bermudy Stalą Gorzów.

Szwedowi zdecydowanie lepiej poszło w Speedway of Nations, gdzie był filarem swojej reprezentacji. Szwedzi wygrali zawody półfinałowe, a w finale zajęli trzecie miejsce. Indywidualnie Berntzon podczas dwóch turniejów SoN zdobył aż 41 punktów, co było najlepszym wynikiem spośród wszystkich zawodników.

Rezerwowymi podczas GP Szwecji będą natomiast Victori Palovaara oraz Anton Karlsson.