Żużel. Ojciec sukcesu Glasgow Tigers. Bez Harrisa nie byłoby awansu!

Zmagania w Championship to drugi poziom rozgrywkowy w Wielkiej Brytanii. Tegoroczny finał rozstrzygnął się pomiędzy Glasgow Tigers, a Poole Pirates. Lepsze okazały się „Tygrysy”, a ojcem sukcesu swojej drużyny został Chris Harris.

Drużyna z Glasgow w dwumeczu zdobyła 95 punktów, czyli o dziesięć więcej, aniżeli przeciwnicy. Dzięki temu, udało im się zwyciężyć w zmaganiach, co oznacza awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Nie byłoby tego sukcesu gdyby nie świetna dyspozycja Chrisa Harrisa. To właśnie Brytyjczyk popisał się fantastyczną dyspozycją, wygrywając dwumecz.

Popularny „Bomber” zdobył w tych spotkaniach… 28 punktów oraz bonus. Oznacza to, że przegrał z rywalem zaledwie raz. Sztuka pokonania Harrisa udała się Stevenowi Worralowi, kiedy to w ostatnim biegu rewanżu zwyciężył bieg. Ważną rolę odegrał także Wadim Tarasienko, który dwukrotnie dołożył po dziewięć „oczek”.