Żużel. Niesamowity mecz w Krośnie! Wilki wygrywają rundę zasadniczą eWinner 1. Ligi

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Po trzecim biegu meczu Cellfast Wilki Krosno – ROW Rybnik goście prowadzili 14:4, a na stadionie beniaminka eWinner 1. Ligi znów zapachniało pogromem. W kolejnych biegach krośnianie – z początku mozolnie – odrabiali straty, aż w końcu po dziewiątym wyścigu objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania. Mało tego, w drugiej fazie zawodów rybniczan po prostu rozgromili, ostatecznie wygrywając 49:41. Najlepsi po stronie Wilków byli Mateusz Szczepaniak i Andrzej Lebiediew, z kolei najskuteczniejszym Rekinem był Michael Jepsen Jensen.

 

Matematyka przed tym spotkaniem była bardzo prosta. Wygrana któregokolwiek zespołu dawała mu pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej i możliwość rywalizacji w play-offach z teoretycznie najsłabszym w czwórce Zdunek Wybrzeżem Gdańsk, a meczowy remis powodował, że ROW i Wilki spotkałyby się ponownie, w półfinale.

Od samego początku było jednak widać, że nie będzie żadnych kalkulacji. Rekiny zapowiadały walkę o zwycięstwo, o czym miał świadczyć m.in. fakt, że motocykle nieobecnego przez zakażenie koronawirusem Sergieja Łogaczowa otrzymał Pontus Aspgren. Szwed nie zachwycił jednak na pożyczonych maszynach, widać było, że ciężko mu się dopasować, a summa summarum dokończył tylko dwa z czterech swoich biegów – w jednym zanotował defekt jeszcze przed startem, a w innym przewrócił się na łuku.

Zanim jednak doszło do tych wszystkich wydarzeń, Aspgren, jak i cała ekipa ROW-u Rybnik, znakomicie rozpoczęła poniedziałkowe spotkanie. Po trzech biegach rybniczanie prowadzili 14:4, a krośnieńska wataha mogła mieć przebłyski z pierwszego spotkania obu zespołów, które zakończyło się wysokim zwycięstwem ROW-u – 63:27. Cellfast Wilki kompletnie przespały pierwszą serię, ale w kolejnej wzięły się do roboty.

Sygnał do ataku dała czeska para Wilków – Vaclav Milik i Jan Kvech, która wygrała 5:1, a w kolejnym biegu znakomitą akcją popisał się Andrzej Lebiediew. Łotysz gonił niemal pełne cztery okrążenia Michaela Jepsena Jensena, aż w końcu dopadł go na samej kresce. Stadion w Krośnie na kilka chwil oszalał z radości. A jeszcze głośniej było po biegu siódmym, kiedy Mateusz Szczepaniak i Tobiasz Musielak pokonali podwójnie Runego Holtę i Pawła Trześniewskiego, a różnica punktowa między dwoma zespołami wynosiła już tylko dwa punkty.

Przed gonitwą ósmą zaczęło nad stadionem kropić, sędzia nie zarządzał więc przerwy na kosmetykę toru, chcąc jak najszybciej „odjechać” osiem biegów, co było wodą na młyn krośnian. Szybko doprowadzili do wyrównania, następnie objęli prowadzenie, a kropkę nad i postawili w wyścigu trzynastym, wygranym – a jakże – podwójnie. I choć w biegach nominowanych żużlowcy ROW-u wrócili na właściwe dla siebie tory, to na odwrócenie losów spotkania było już po prostu za późno. Bieg czternasty wygrany podwójnie był tylko zwycięstwem na otarcie łez, tym bardziej, że za chwilę rewelacyjny i niesamowicie szybki Andrzej Lebiediew odniósł swoje czwarte indywidualne zwycięstwo, znów prowadząc od startu do mety.

Wynik 49:41 oznacza, że Cellfast Wilki Krosno wygrywają rundę zasadniczą eWinner 1. Ligi. Beniaminek rozgrywek w półfinale zmierzy się ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk (z którym w rundzie zasadniczej dwukrotnie przegrał), rybniczan z kolei czeka bardzo trudna przeprawa z Arged Malesą Ostrów. Kto okaże się najlepszy i będzie świętował awans do PGE Ekstraligi? Bez wątpienia czeka nas bardzo ciekawa faza play-off.

Cellfast Wilki Krosno – ROW Rybnik 49:41

Cellfast Wilki 49
9. Tobiasz Musielak 7+1 (1,2*,1,3,0)
10. Mateusz Szczepaniak 12+1 (3,3,3,2*,1)
11. Patryk Wojdyło NS (-,-,-,-)
12. Vaclav Milik 8+1 (0,3,2,2*,1)
13. Andrzej Lebiediew 14 (2,3,3,3,3)
14. Jakub Janik 2 (1,0,1)
15. Aleks Rydlewski 0 (0,0,0)
16. Jan Kvech 6+2 (0,2*,1*,3)

ROW 41
1. Michael Jepsen Jensen 11 (3,2,0,1,3,2)
2. Kacper Gomólski 8+2 (1,1*,2,2,2*)
3. Wiktor Trofimow 6+1 (2*,1,2,1,-)
4. Pontus Aspgren 2 (2,w,w,0)
5. Rune Holta 7 (3,1,3,d,0)
6. Mateusz Tudzież 3+1 (2*,1,0)
7. Paweł Trześniewski 4+1 (3,0,1*)
8. Kacper Tkocz NS

Bieg po biegu:
1. JEPSEN JENSEN, Trofimow, Musielak, Kvech 1:5 (1:5)
2. TRZEŚNIEWSKI, Tudzież, Janik, Rydlewski 1:5 (2:10)
3. HOLTA, Lebiediew, Gomólski, Milik 2:4 (4:14)
4. SZCZEPANIAK, Aspgren, Tudzież, Janik 3:3 (7:17)
5. MILIK, Kvech, Trofimow, Aspgren (w/2min) 5:1 (12:18)
6. LEBIEDIEW, Jepsen Jensen, Gomólski, Rydlewski 3:3 (15:21)
7. SZCZEPANIAK, Musielak, Holta, Trześniewski 5:1 (20:22)
8. LEBIEDIEW, Trofimow, Janik, Aspgren (w/u) 4:2 (24:24)
9. SZCZEPANIAK, Gomólski, Musielak, Jepsen Jensen 4:2 (28:26)
10. HOLTA, Milik, Kvech, Tudzież 3:3 (31:29)
11. MUSIELAK, Milik, Jepsen Jensen, Aspgren 5:1 (36:30)
12. KVECH, Gomólski, Trześniewski, Rydlewski 3:3 (39:33)
13. LEBIEDIEW, Szczepaniak, Trofimow, Holta (d4) 5:1 (44:34)
14. JEPSEN JENSEN, Gomólski, Milik, Musielak 1:5 (45:39)
15. LEBIEDIEW, Jepsen Jensen, Szczepaniak, Holta 4:2 (49:41)