Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

O osobach związanych ze sportem żużlowym, które jednocześnie chcą wspomagać innych lubimy pisać najbardziej. Nie spodziewaliśmy się jednak, że przyjdzie nam stworzyć materiał o angielskim kibicu, który wyprodukował, reklamuje i sprzedaje koszulki, aby wspomóc leczenie byłego indywidualnego mistrza świata, Tomasza Golloba.

 

– Moje zaangażowanie w polski żużel, jeśli tak można powiedzieć, sięga daleko wstecz. Wyobraź sobie, że od 1970 roku byłem w Polsce stałym gościem na finałach jednodniowych oraz turniejach Grand Prix. Dzięki tym swoim wizytom w Polsce było mi dane poznać Zenona Plecha czy Jerzego Szczakiela – zaczyna swoją opowieść Allan Compton.

Po dopingowaniu polskich legend nadeszła pora na kibicowanie nikomu innemu, jak Tomaszowi Gollobowi. – Z Jerzym i Zenonem, mogę powiedzieć, byliśmy dobrymi przyjaciółmi aż do ich śmierci. Oczywiście, przy eksplozji talentu Tomasza Golloba zacząłem podążać za występami Tomka tak, jak kiedyś jeździłem za Plechem czy Szczakielem. Przy okazji moich wyjazdów, była sposobność nawiązania kontaktu z Tomaszem Gaszyńskim, który pomagał Tomkowi i dziś jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Najlepszy moment w moich podróżach za Tomkiem był naturalnie w 2010 roku w Terenzano, kiedy wywalczył on upragniony tytuł mistrza świata – kontynuuje Compton.

Z przyjaźnią jest tak, iż ta prawdziwa nigdy nie ustaje. Taką sytuację mamy w tym wypadku. Pomimo, iż Tomasz Gollob zakończył karierę w wiadomych i smutnych okolicznościach, a Tomasz Gaszyński obecny jest przy Maxie Fricku, Anglik wyprodukował specjalną serię stu koszulek. Dochód z ich sprzedaży ma oczywiście wesprzeć rehabilitację Tomasza Golloba.

Co ciekawe, reklama koszulek pojawiła się w jednym z ostatnich numerów Speedway Star. Reklamę z własnych środków opłacił Compton. – Zgadza się. Początkowo seria tych koszulek miała być sprzedawana na stronie Tomasza Golloba, jednak nie mogliśmy tego uczynić, gdyż zabrakło oficjalnego logo. Tym samym postanowiłem zareklamować je poprzez Speedway Star. Dochód z ich sprzedaży w całości zostanie przekazany Tomaszowi Gollobowi. Mam nadzieję, że mój pomysł i wsparcie kibiców pomoże w leczeniu Tomasza. W przedsięwzięcie zaangażowana jest również moja córka, która zajmuje się ich sprzedażą – tłumaczy nasz rozmówca.

Jak udało nam się dowiedzieć, brytyjski fan polskiego żużla już wcześniej zaangażowany był w pomoc w leczeniu Tomasza Golloba. – Czyniliśmy pewne kroki wraz z Grahamem Milesem, który porusza się na wózku inwalidzkim oraz Barrym Briggsem w temacie medycznej pomocy Tomaszowi poza granicami Polski, ale plany wstrzymała wówczas pandemia – podsumowuje fan Tomasza Golloba.