fot. Grzegorz Misiak/materiały prasowe Włókniarza Częstochowa
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa w minionym sezonie zajął trzecią pozycję w PGE Ekstralidze zdobywając brązowy medal. W Ekstralidze U24 nie poszło im równie dobrze, ponieważ wygrali zaledwie jedno spotkanie i zajmowali ostatnie miejsce w tabeli. W czwartkowy wieczór poznaliśmy kadrę Młodych Lwów na nowy sezon.

 

W sezonie 2022 w życie weszła nowa inicjatywa, czyli Ekstraliga U24, która miała za zadanie rozwijać i pomóc wypłynąć na szerokie wody młodym talentom. Niektóre drużyny potraktowały te rozgrywki niezbyt poważnie nie starając się zbudować silnej drużyny lub nie organizując żadnego campu poszukiwawczego talentów z Europy oraz z poza naszego kontynentu. Jedną z takich drużyn był zespół z Częstochowy, który zajął ostatnie miejsce z zaledwie dwoma punktami.

Włókniarz triumfował jedynie w ósmej rundzie na swoim domowym torze podejmując KS Toruń. Resztę trzynastu spotkań sromotnie przegrywał, a najskuteczniejszymi zawodnikami Lwów byli Jonas Jeppesen oraz Marko Lewiszyn.

Dziś zaprezentowali nam drużynę na 2023 rok, która ponownie zmierzy się w rozgrywkach U24.

W niej trudno szukać jakiś głośnych nazwisk. Liderami z pewnością będą dwie perełki ze szkółki Częstochowy, czyli Kajetan Kupiec i Franciszek Karczewski. Trenerem drużyny ma być Józef Kafel. Przypomnijmy, że w Ekstralidze U24 w przyszłym sezonie wystartuje najprawdopodobniej dziewięć zespołów, ponieważ spadkowicz Arged Malesa Ostrów, który zwyciężył te rozgrywki w 2022 roku, zgodził się na starty, aby otrzymać należne pieniądze z kontraktu telewizyjnego.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Czołowy polski zawodnik chce wrócić na Wyspy! „To najlepsza szkoła żużla”

Żużel. Jak do przyszłego sezonu podejdzie Wybrzeże Gdańsk? „Skład jest ciekawy, presji mieć nie będą, więc stać ich na niespodziankę”

POLECAMY:

Porównanie najpopularniejszych zegarków sportowych