fot. FB Jabłoński Racing Team
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Znakomite wieści dotarły do nas z teamu Mateusza Jabłońskiego! Młody żużlowiec został wybudzony ze śpiączki i powoli wraca do zdrowia. I choć przed nim jeszcze bez wątpienia długa rehabilitacja, to rokowania są dobre.

 

Przypomnijmy, że do koszmarnego wypadku Mateusza Jabłońskiego doszło podczas treningu w Toruniu pod koniec sierpnia. Gnieźnianin ścigał się z dwoma zawodnikami. Na wejściu w drugi łuk zaczepił o tylne koło przeciwnika i z wielkim impetem uderzył w dmuchaną bandę. Następnie uderzył go motocykl. Zaraz po wypadku Jabłoński został przetransportowany do szpitala. Od tamtego momentu trwała walka o ustabilizowanie jego stanu zdrowia czy nawet walka o życie.

Środowisko żużlowe wysyłało sygnały wsparcia dla młodego zawodnika, by ten wygrał ten najważniejszy wyścig w swojej karierze. I po niespełna miesiącu są pierwsze pozytywne informacje – żużlowiec został wybudzony ze śpiączki, a rokowania lekarzy są dobre.

Trzymamy zatem kciuki i życzymy dużo zdrowia!