fot. Judy Mackay
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Drużyna Nikołaja Kokina ogłosiła wczoraj ważną umowę na sezon 2024. Justin Sedgmen, który przed kilkoma laty ścigał się w barwach ekstraligowego wówczas Falubazu Zielona Góra, postanowił w przyszłym roku ponownie walczyć dla Lokomotivu Daugavpils. Australijczyk na swoim koncie ma starty również w barwach Speedway Miszkolc czy TŻ Ostrovii.

 

Drużyna z Dyrenbuga nie miała za sobą łatwego sezonu. Nie udało im się awansować do półfinałów, przez co bardzo szybko zakończyli swój udział w sezonie 2023. Kibice liczą jednak na szybkie wyciągnięcie wniosków i ponowną walkę o awans do 1.Ligi Żużlowej.

– Hej fani z Daugavpils! Bardzo się cieszę, że przedłużyłem kontrakt i będę w Lokomotivie w 2024 roku. W zeszłym sezonie zaliczyłem tylko kilka wyścigów, ale podoba mi się klub i atmosfera, jaka panuje na trybunach. Nie mogę się doczekać nowego sezonu. Dam z siebie 100%, żeby pokazać przyzwoity wynik i awansować do play-off – zapowiedział Justin Sedgmen na łamach klubowej strony.

31-latek w poprzednim sezonie, tak jak sam wspomniał, wystąpił zaledwie kilka razy. W nadchodzącym roku chce stanowić o sile łotewskiego zespołu. Sedgmen w dwóch meczach na torze pojawił się 10 razy i wykręcił przyzwoitą średnią na poziomie 1,700.