Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Sezon 2024 na zapleczu najlepszej ligi świata zapowiada się bardzo emocjonująco w kontekście walki o zwycięstwo w całych rozgrywkach. Kto jednak ma największe szanse, aby w przyszłym roku zameldować się w PGE Ekstralidze? O opinię poprosiliśmy byłego menedżera zespołów z Zielonej Góry i Torunia – Jacka Frątczaka.

 

Przypomnijmy, że eksperci żużlowi w większości wskazują, że do elity awansuje ktoś z trójki Arged Malesa Ostrów, Abramczyk Polonia Bydgoszcz i Innpro ROW Rybnik. Jacek Frątczak zgadza się z tymi typami, a ponadto wskazuje, że po przejściu Jakuba Krawczyka do Betard Sparty Wrocław emocji może być jeszcze więcej.

Żużel. Liga angielska ponownie dostępna w Polsce. Dostawca zapowiada atrakcyjną ofertę dla polskich kibiców

– Uważam, że trzy drużyny będą biły się o awans. Moim faworytem, o którym wielokrotnie mówiłem, do momentu wypożyczenia Jakuba Krawczyka, był zespół z Ostrowa.  Natomiast to wcale nie znaczy, że Ostrowa nie stać na awans, ale dystans się zmniejszył. Myślę, że na dzisiaj prawdziwym game-changerem będzie adres, pod którym w sezonie ligowym znajdzie się Maksym Borowiak. Dlatego tutaj się może jeszcze sporo wydarzyć. – zauważył ekspert.

Jacek Frątczak wskazał także, co będzie ostatecznie najważniejsze w walce o awans. Powiedział także, która ekipa a w tym momencie według niego ma największe szanse na powodzenie w lidze.

Żużel. Ważne porozumienie w Lesznie! Fogo ponownie sponsorem tytularnym Unii!

– Podobnie jak o utrzymaniu w PGE Ekstralidze, o awansie do niej zadecydują detale. Kluczowe będą na pewno zdrowie i szczęście. W zeszłym sezonie mieliśmy sytuację, że tego szczęścia brakowało np. Ostrowowi, gdzie dwukrotnie kontuzjowany był Tobiasz Musielak. Życzyłbym sobie, żeby to szczęście w najbliższym sezonie rozłożyło się po równo. Mam jednak takie przeczucie, że przez pryzmat doświadczenia jazdy o wysoką stawkę, powinienem powiedzieć, że w tym momencie w najlepszym położeniu widzę ROW Rybnik – zakończył były menedżer zespołów z Zielonej Góry i Torunia.

CZYTAJ TAKŻE