W sobotnim turnieju Grand Prix Szwecji w Malilli w groźnym upadku uczestniczyli Max Fricke i Paweł Przedpełski. Australijczyk uszkodził kciuk i teraz toczy wyścig z czasem, by być gotowym na rewanżowe spotkanie finałowe eWinner 1. Ligi.
– Max na szczęście nie ma złamań. W wyniku upadku uszkodził jednak kciuk lewej ręki, który musiał zostać zszyty. Australijczyka czeka teraz kilka dni przerwy i powrót do pełnej dyspozycji przed rewanżowym meczem półfinałowym – informuje klub z Zielonej Góry.
Rewanżowe spotkanie finałowe eWinner 1. Ligi odbędzie się 25 września w Zielonej Górze. Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem Wilków Krosno 50:40.
Żużel. Wygrał w Chorwacji, teraz chce pójść za ciosem! „Dam z siebie 110 procent”
Żużel. Specjalny utwór, wykańczanie kasków i autografy. Boll zaprasza do fanzony w Warszawie
Żużel. Starcie mistrzów świata w Ostrowie! Wilki pozostaną niepokonane?
Żużel. Doyle zwrócił się do hejterów! Mówi o ludziach z małymi mózgami
Żużel. Cierniak mówi, kiedy chce być w GP. To będzie taki duży koncert! (WYWIAD)
Żużel. Dlaczego eliminacje IMP w Gdańsku się nie odbyły? „Było miejsce niedopilnowane”