Szymon Woźniak nie dokończył wczorajszego spotkania przeciwko Platinum Motorowi Lublin. Krajowy zawodnik ebut.pl Stali Gorzów uczestniczył w groźnym wypadku i po zawodach musiał przejść dodatkowe badania. Te, na szczęście, nie wykazały żadnych urazów.
30-latek bardzo dobrze wszedł w zmagania na terenie mistrzów Polski. W otwierającym wyścigu wspólnie z Martinem Vaculikiem zwyciężył 5:1. W kolejnym biegu dojechał na trzeciej pozycji za Mathiasem Pollestadem. Niestety trzeci start był ostatnim dla Woźniaka tego dnia.
Do groźnej sytuacji doszło w wyścigu dziewiątym. Senior Stali Gorzów najechał na tylne koło Jarosława Hampela. Następnie wpadł wprost pod motocykl Pollestada. Wypadek wyglądał bardzo groźnie, ale nie zakończył się poważniejszymi obrażeniami u żadnego z zawodników.
– Szymon Woźniak Racing tuż po meczu #LUBGOR przeszedł badania lekarskie, które nie wykazały żadnych złamań. Z Szymonem wszystko jest ok – napisano w komunikacie gorzowskiego klubu i dodano, że jego występ w meczu z Tauron Włókniarzem Częstochowa nie jest zagrożony.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Ze szczęścia aż zdarł głos! Prezes Stali wskazał kluczowy moment meczu
Żużel. Kołodziej już po operacji. Teraz rehabilitacja
Żużel. Kontuzja w Falubazie! Ogromny pech juniora
Żużel. Lidsey z kompletem punktów! Deszcz przerwał mecz w Ipswich
Żużel. Wielki dzień zawodnika Unii Tarnów! Ukrainiec zmienił stan cywilny
Żużel. Wyrównane zawody w Pile. Bydgoscy młodzieżowcy niegościnni na swoim torze