Przed dwoma laty pisaliśmy o angielskim fanie speedwaya, który nagminnie oglądał mecze żużlowe. Jak się okazuje, Brytyjczyk w minionym sezonie pobił swój dotychczasowy „rekord oglądalności”. Tim Sugar – bo o nim właśnie mowa – w ciągu 267 dni tegorocznego sezonu żużlowego obejrzał, uwaga… 405 spotkań! Dodajmy, że tylko trzy na żywo.
– Przed pandemią obiecałem wnukowi, iż wybierzemy się do Polski na turniej Grand Prix. Danego słowa dotrzymałem w tym roku. Wybraliśmy się do Wrocławia i obejrzeliśmy piątkowe zawody młodzieżowe oraz sobotni turniej GP. Weekend zakończyłem w Poznaniu, gdzie byliśmy świadkami półfinałowego pojedynku pomiędzy Poznaniem, a Rawiczem. Reszta meczów była oglądana w telewizji – mówi na łamach Speedway Stara Anglik.
– Rozkład tygodnia był zaplanowany i oczywiście ułożony pod transmisje żużlowe. Poniedziałek mecze ligi angielskiej, wtorek Szwecja, środa mecze duńskie, czwartek ponownie Szwecja, a weekend należał do Polski i tak w kółko, nie wspominając o innych turniach które pokazywała telewizja. Dzięki informacjom na współprowadzonej przeze mnie grupie żużlowej, na bieżąco wiedziałem, co i gdzie jest do oglądania – kontynuuje Sugar.
Tyle godzin spędzonych przed telewizorem sprawiło, że kibic ma własne spostrzeżenia na temat rozgrywek i kibicowania w każdym kraju. – Szwecja to taki ogródek żużla. Kibice z własnymi krzesełkami, przeważają dorośli. W Danii jest podobnie, choć tam na trybunach widać więcej piwa w rękach. Żużel polski, który uwielbiam, to całe rodziny dopingujące zespoły i coś, co ja nazywam „ultras”, czyli zorganizowane grupy kibiców w danych barwach, mocno dopingujące dany zespół. Transmisje polskie oglądam bez dźwięku. Z jakiego powodu? Po prostu nic po polsku nie rozumiem i obraz mi wystarczy – podsumowuje Anglik.
Żużel w Polsce – 70 spotkań polskiej Ekstraligi, 60 meczów pierwszej ligi w Polsce oraz 24 spotkania najniższej klasy rozgrywkowej, to około 35 procent wszystkich obejrzanych zawodów żużlowych przez wytrwałego telemaniaka.
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie
Żużel. Duże zmiany w Falubazie. Miasto już nie będzie rządzić klubem?
Żużel. Kapitan Wilków nagrodzony. Sprawi niespodziankę?