We wtorkowe popołudnie poznaliśmy wyrok w sprawie złamania przepisów antydopingowych przez Maksyma Drabika. Żużlowcowi, za zażycie wlewki witaminowej pięciokrotnie większej niż dopuszczalna, wymierzono karę jednego roku dyskwalifikacji. Ze względu na to iż 23-latek jest zawodnikiem bez kontraktu, błyskawicznie rozpoczęły się dyskusje na temat tego, w jakim klubie będzie on kontynuował karierę. Ilona Termińska, prezes Klubu Sportowego Toruń, zapewnia, że w Grodzie Kopernika, póki co, nie zastanawiają się nad zakontraktowaniem częstochowianina.
– Ten wyrok jest mi trudno ocenić ze względu na to, że Maksym nie jest naszym zawodnikiem i zwyczajnie go nie znam. Patrząc na to, jak ta sprawa się rozwijała, to można było się spodziewać naprawdę przeróżnych wyroków. Werdykt jest, jaki jest, i całe środowisko oraz zawodnik musi to uszanować – mówi nam Termińska.
Sterniczka czterokrotnych mistrzów Polski wierzy w to, że były zawodnik Betard Sparty Wrocław w dobrym stylu wróci do uprawiania czarnego sportu. Przede wszystkim liczy ona na to, iż Drabik będzie chciał zatrzeć złe wrażenie po naruszeniu przepisów.
– To nie jest nasz zawodnik, więc nie wiem w jaki sposób trenuje i jaki to jest typ żużlowca. Wiem natomiast, że to zawodnik młody, z ambicjami i bardzo utalentowany. Myślę więc, że będzie ciężko pracował, aby to złe wrażenie po sobie zatrzeć. Nie ma co się oszukiwać, że wrażenie po takiej sprawie najlepsze nie jest. Na pewno życzę mu dobrze i chcę, żeby rozwijał się jako żużlowiec, bo ma świetne papiery na jazdę – komentuje prezes torunian.
Warto dodać, że ostatnie dni w Klubie Sportowym Toruń dość nieoczekiwanie upłynęły pod znakiem zakontraktowania nowego zawodnika rezerwowego. Władze ekipy z Motoareny dopięły umowę z Jewgienijem Sawdulinem, ze względy na problemy Pawła Łaguty. O kontraktowaniu żużlowców na kolejne rozgrywki w Toruniu, póki co, jednak nie myślą.
– Na tę chwilę mogę powiedzieć, że mamy fajną załogę. Mamy młodych zawodników w składzie i trudno, żebyśmy przed sezonem myśleli już o kontraktowaniu kogoś na kolejne rozgrywki. Po sezonie wraz z całą ekipą, czyli trenerem Tomkiem Bajerskim, oraz moim mężem, czyli właścicielem klubu, usiądziemy i zobaczymy, jakie będą potrzeby na kolejne lata. Na razie patrzymy na sezon 2021 i wierzymy, że ci zawodnicy, których mamy pokażą się z bardzo dobrej strony. Być może ten sezon sprawi, że nie będziemy myśleć o kontraktowaniu nowych żużlowców – podsumowuje Termińska.
Tak myślałem. Zero strategii rozwoju na następne lata, ot tak co wyjdzie to zobaczymy. Odpuściła Miskowiaka bo za drogi był no i poliglota wraz z duńskim głąbem spuścili klub do pierwszej ligi. Teraz trzeba było niemało zapłacić za Żupinskiego, czyli prawda że chytry zazwyczaj traci.
Tylko w Wielkim Motorze młody Drabik zacznie znów być gwiazdą światowego formatu.Przy najlepszym prezesie Kempie zostanie mistrzem świata.W Sparcie tylko się marnuje i jego kariera hamuje.
Wielki motor za kasę podatnikow. Gdyby odciąć kluby od tej kroplówki, okazałoby się ze tylko leszno toruń i wrocław sobie radzą. Prezes kępa bez szmalu z miasta nadal bawiłby się w półamatorski sport. Co do strategii przyjetej przez panią prezes, wydaje się ok. Mamy najmłodszy zespół w lidze. Do torunia sprowadzono żupinskiego, którem motoarena wyraznie pasuje. (Vide: ostatni mecz ligowy). Miskowiak poszedl do czewy bo zażądał 200 tysi za podpis dwa lata temu. Takze on za czapkę śliwek też nie jezdzi. Z optymizmem patrzę na przyszłość apatora. Mam nadzieję ze szkolka wypluje w koncu zawodnika na miarę naszych tradycji w dziedzinie szkolenia młodzieży.
Maksiu trzeba było taty się trzymać, to może w GP z dziką kartą byś jechał,ale dalej wierzę że jeszcze pokażesz coś wart,trzymam kciuki.
Nie dla psa kiełbasa
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Niemiec napsuje krwi rywalom w GP? Trener widzi go w półfinałach
Żużel. Drabik znalazł przyczynę gorszego wejścia w sezon? „Przepraszał”
Żużel. Przyjemski ocenia start sezonu. „Chcę być najlepszym juniorem PGE Ekstraligi” (WYWIAD)
Żużel. Hit kolejki w Ipswich! Polacy pojadą dziś w Wielkiej Brytanii