Żużel. Hancock zachwycony doradzaniem żużlowcom Betard Sparty „To najbardziej profesjonalna drużyna w Polsce”

fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Sezon 2022 będzie dla Grega Hancocka drugim w roli konsultanta ds. szkolenia w Betard Sparcie Wrocław. Andrzej Rusko, prezes klubu ze stolicy Dolnego Śląska, podkreślał już, że Amerykanin miał spory wkład w piąty tytuł mistrzowski dla jego zespołu. Czterokrotny mistrz świata także cieszy się z tego, że wylądował właśnie we Wrocławiu, choć nie ukrywa, że rozmowy do najłatwiejszych nie należały.

 

Władze ekipy ze Stadionu Olimpijskiego planowały ściągnąć do siebie Kalifornijczyka znacznie wcześniej niż tuż przed rozpoczęciem rozgrywek. Pierwsza oferta dla byłego doskonałego zawodnika pojawiła się wczesną zimą. Ostatecznie szczegóły zostały dopięte niedługo przed pierwszym wyjazdem zawodników na tor.

– Zadzwoniono do mnie już wczesną zimą. Prowadziliśmy negocjacje, ale nic z tego nie wyszło. Odmówiłem. Potem w ostatniej chwili, w lutym ubiegłego roku ponownie zwrócono się do mnie i zaczęliśmy rozmowy od nowa – opowiada Hancock na łamach oficjalnej strony klubowej cyklu Grand Prix.

Ubiegłoroczne dołączenie do sztabu szkoleniowego Spartan było dla 52-latka powrotem do Wrocławia w innej roli. W sezonach 1998-2004 „Grin” reprezentował drużynę jako zawodnik i wywalczył z nią cztery medale Drużynowych Mistrzostw Polski.

– Znam ten klub bardzo dobrze, to bardzo profesjonalna drużyna – na pewno najbardziej profesjonalna w Polsce. Jeśli chodzi o zawodników, to nie było żadnego problemu. Wiedziałem, że jeśli wszyscy będą po tej samej stronie, to będziemy w stanie dokonać wielkich rzeczy – komentuje Amerykanin.

Co ważne, Hancock pomagał nie tylko najmłodszym zawodnikom. Z rad czterokrotnego mistrza świata chętnie korzystali też m.in. Dan Bewley czy Gleb Czugunow. Ta dwójka znakomicie zapunktowała m.in. w pierwszym meczu finałowym w Lublinie, z którego spartanie wywieźli korzystny rezultat przed rewanżem.

– Nie jestem tam po to, by cokolwiek zmieniać. Jestem tam tylko po to, aby trochę uformować im drogę, dać radę i odpowiedzieć na wszelkie pytania, jeśli tego potrzebują. Po prostu wybrałem chłopaków, dla których czułem, że mogę zrobić wiele. Dałem im tyle rad, ile mogłem, bez próbowania zmieniania ich samych – zaznaczył konsultant ds. szkolenia.

Wrocławianie zdominowali rozgrywki w sezonie 2021. Betard Sparta wygrała 15 z 18 spotkań PGE Ekstraligi. Nic więc dziwnego, że władze klubu zdecydowały się na kontynuowanie współpracy. Obserwując social media szkoleniowca łatwo można zauważyć, że Hancock kolejnych rozgrywek nie może się już doczekać.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Greg Hancock (@greghancock45)