Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Platinum Motor Lublin w niedzielnym spotkaniu PGE Ekstraligi na Motoarenie przegrał z miejscowym For Nature Solutions Apatorem Toruń. Jednym z liderów „Koziołków” był Fredrik Lindgren, który zgromadził na swoim koncie 10 punktów i bonus, lecz w jednym z wyścigów uległ wypadkowi, który wykluczył go z udziału we wtorkowym meczu ligi szwedzkiej.

 

Przypomnijmy, że do kraksy doszło w 11. gonitwie dnia. Napędzający się po szerokiej Lindgren chciał przedrzeć się przed Wiktora Lamparta, lecz ten dojechał do płotu i nie zostawił Szwedowi miejsca. To skończyło się upadkiem obu żużlowców, po którym mieli sobie dużo do powiedzenia.

37-latek na skutek kontuzji Chrisa Holdera podpisał kontrakt ze szwedzką Vastervik i obowiązywał on na trzy mecze. Szwed nie pojawi się jednak we wtorkowym spotkaniu, ponieważ uskarża się na ból głowy spowodowany upadkiem.

– Po zawodach dolegał mu mocny ból głowy, który utrzymywał się jeszcze w nocy oraz następnego dnia. Lindgren to obecnie jeden z najlepszych żużlowców i nie da się go zastąpić – mówi Morgan Andersson, menadżer zespołu, w rozmowie z vt.se

W miejsce Lindgrena pojawi się Gleb Czugunow. Drużyna Vastervik zmierzy się na wyjeździe z Dackarną Mallila.