Rozpędzeni lublinianie po kolejną wygraną, krośnianie o przełamanie po dotkliwym „laniu”, które spotkało ich w Częstochowie. Dziś spotkanie drużyn, o których w ostatnim czasie mówi się bardzo wiele.
Platinum Motor Lublin – Cellfast Wilki Krosno (Eleven Sports 1, godz. 19.15)
Na to spotkanie 3. rundy PGE Ekstraligi przyszło kibicom, zawodnikom i działaczom trochę poczekać. Pierwotnie miało odbyć się 21 kwietnia, jednak w jego rozegraniu na przeszkodzie stanęła pogoda i stan toru w Lublinie. Dziś powinniśmy nadrobić zaległości.
Koziołki wprawiły żużlową Polskę w szok, gromiąc przy Alejach Zygmuntowskich wielokrotnych mistrzów Polski, Fogo Unię Leszno, aż 65:25. Co prawda, wygrana obrońców tytułu żadnym zaskoczeniem nie była, ale jej rozmiary już tak. W składzie Motoru praktycznie nie było słabych punktów, a najlepiej zaprezentowało się czterech zawodników: Bartosz Zmarzlik (14+1), Dominik Kubera (13+2), Frederik Lindgren (13+1) i Jack Holder (11+3).
Niestety, jeden element tej układanki nie wskoczy na swoje miejsce. W piątkowe popołudnie podczas kwalifikacji do Speedway Grand Prix Polski na PGE Narodowym w Warszawie na tor nieszczęśliwie upadł wychowanek Byków. Kubery nie zobaczymy w tym spotkaniu i nie wiadomo, jak długo potrwa jego przerwa w startach po doznanej kontuzji kręgosłupa. Pozostali z wymienionych to gwiazdy turnieju w stolicy Polski, które zmonopolizowały jego podium, począwszy od zwycięzcy Lindgrena, przez drugiego Holdera, kończąc na Zmarzliku. Czy ktoś jest w stanie zatrzymać rozpędzoną lubelską drużynę?
Spróbuje dokonać tego „Wataha”, dowodzona przez Ireneusza Kwiecińskiego. Zawodnicy z wilkiem na plastronie doznali ostatnio bolesnej porażki u częstochowskich Lwów (34:56) i to może być dla nich sygnał do ataku. Podrażniony po upadku w finale sobotniego GP jest szczególnie Jason Doyle, zdobywca 13 punktów w Częstochowie. Skuteczni w ostatnim spotkaniu byli też Krzysztof Kasprzak (9) i Andrzej Lebiediew (8+2).
Beniaminek wygranymi we wcześniejszych meczach z torunianami oraz grudziądzanami pokazał, że należy się z nim liczyć. Na koncie Cellfast Wilków są na razie cztery punkty i utrzymanie w rozgrywkach jest naprawdę realne. Dzisiejsi goście chcą zamknąć niektórym usta i udowodnić, że także w pozostałych meczach wyjazdowych będzie w stanie mocno postawić się rywalom.
Wieczorem czeka nas zatem ekscytujące widowisko. Zarówno jedna, jak i druga drużyna nie jest wysoko w klasyfikacji medalowej rozgrywek, ale imponujące ruchy działaczy w ostatnich latach sprawiły, że mogą one na długo zagościć w czołówce polskiego żużla.
Obszerną ofertę na zmagania w PGE Ekstralidze znajdziecie w forBET (18+). Wraz z naszym kodem otrzymujecie także dodatkowy bonus powitalny. Aby zarejestrować się z POBANDZIE kliknij w poniższy baner.
#wpółpracareklamowa
forBET Zakłady Bukmacherskie sp. z o.o. posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Hazard związany jest z ryzykiem. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karalny.
Awizowane składy:
Platinum Motor: 9. Jarosław Hampel, 10. Dominik Kubera, 11. Jack Holder 12. Fredrik Lindgren, 13. Bartosz Zmarzlik, 14. Mateusz Cierniak, 15. Kacper Grzelak.
Cellfast Wilki: 1. Jason Doyle, 2. Krzysztof Kasprzak, 3. Vaclav Milik, 4. Mateusz Świdnicki, 5. Andrzej Lebiediew, 6. Krzysztof Sadurski, 7. Miłosz Grygolec.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Lwy chcą w końcu pokazać pazur. Spartanie jadą tam, gdzie świetnie się czują (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Zmiana ligi nie robi na nim większego wrażenia. Skąd forma Ryana Douglasa?
Żużel. Metalkas 2. Ekstraliga odrabia zaległości. Bardzo ważny mecz w Łodzi (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Kibice Wilków piszą o pogardzie! Chcą przeprosin od komentatora Canal+!
Żużel. Byli zaskoczeni własnym torem. Teraz jadą wygrać do Rybnika
Żużel. Sparta jedzie zdobyć teren Lwów. Łaguta: Tai odpali w Częstochowie