Dawid Lampart. Foto: Wilki Krosno
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Dawid Lampart okazał się solidnym wzmocnieniem Unii Tarnów. 31-latek, który został zakontraktowany w ekipie Jaskółek przed meczami z ROW-em Rybnik wprawdzie nie poprowadził tarnowian do żadnego zwycięstwa, ale wraz z Rohanem Tungatem w dwóch spotkaniach był liderem zespołu i przyczynił się do tego, że Unia nie poniosła kolejnych sromotnych porażek. Starszy z braci Lampartów przyznaje, że cieszy się z możliwości zmagań w eWinner 1. Lidze i zapewnia, że do końca będzie walczył z trzykrotnymi mistrzami Polski o utrzymanie w rozgrywkach.

 

Lampart wystartował do tej pory w dwóch spotkaniach sezonu 2021. W Rybniku przywiózł on 8 punktów z bonusem. W pojedynku z Rekinami w Jaskółczym Gnieździe zanotował natomiast 10 oczek.

– Nadarzyła się okazja do jazdy jeszcze w tym sezonie, to z niej skorzystałem. Bardzo się cieszę, że udało mi się znaleźć klub z pierwszej ligi blisko mojego miejsca zamieszkania. Niestety szkoda, że sytuacja w Unii jest nie najlepsza, ale tak wiele kontuzji w jednym sezonie nie zdarza się często… po prostu wielki pech – mówi zawodnik w rozmowie z serwisem polskizuzel.pl

– Mecz w Rybniku był dla mnie przetarciem po długiej przerwie od jazdy i ścigania. Natomiast już mecz w Tarnowie wyglądał dużo lepiej pod wieloma względami. Aczkolwiek jest jeszcze wiele do poprawy… – dodaje.

Tarnowianie spisali się w meczu z rybniczanami nieco lepiej niż w poprzednich spotkaniach, ale znów nie wywalczyli punktów. Na ten moment mają rozegranych 10 spotkań i 10 porażek na koncie. Szanse Unii na pozostanie w rozgrywkach są iluzoryczne, jednak w drużynie wciąż jest wiara w to, że zespół nie wyląduje w 2. Lidze Żużlowej.

– Szansa jest zawsze, żużel jest bardzo nieprzewidywalnym sportem i wiele może się zmienić. Będziemy walczyć do ostatniego biegu, ponieważ tak zasłużony klub jak Unia Tarnów zasługuje przynajmniej na 1 ligę – stwierdza wychowanek rzeszowskiej Stali.

W tegorocznych rozgrywkach eWinner 1. Ligi znacznie ciekawsza od walki o utrzymanie jest rywalizacja o miejsca w fazie play-off. Jak się okazuje, nowy nabytek tarnowian wspiera zespół beniaminka. – Jeśli chodzi o play-off, kibicuję drużynie z Krosna, widać ze tam podziało się dużo dobrego, żużel wrócił na dobre tory, na stadion przychodzi mnóstwo kibiców i drużyna jedzie bardzo dobrze. Oby tak dalej – powiedział Lampart.