Fot. Wybrzeże Gdańsk
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Angielski jeszcze nie wyszedł z szoku po wycofaniu się Swindon Robins, tymczasem już kolejny klub ogłosił, że nie będzie jeździł w sezonie 2021. To sprawia, że cały sezon staje pod dużym znakiem zapytania.

Ubolewanie nad sytuacją wyraził w mediach społecznościowych były zawodnik i menadżer reprezentacji Australii – Mark Lemon. – Wycofanie się Swindon to kolejny cios. Bez Robins to nie będzie to samo, ale show must go on – przedstawienie musi trwać – napisał Lemon.

Jego wypowiedź spotkała sią z błyskawiczną, żartobliwą ripostą Darcy’ego Warda. – Show must go on. Dougy potrzebuje jazdy – odpowiedział były zawodnik nawiązując do swojego przyjaciela, Ryana Douglasa, który ma jeździć dla Wolverhampton Wolves. Ward nie ukrywa, że w jego odczuciu Douglas pomimo 27 lat ma duży potencjał i chciałby, aby ten jak najszybciej ścigał się ponownie na torach ligi angielskiej.