foto. JAREK PABIJAN
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Nic tak dobrze nie umila odliczania kolejnych dni do startu żużlowych rozgrywek jak śledzenie ice speedwaya. W tym roku European Individual Ice Speedway Championship znów zawitają do Sanoka. Najlepszy zawodnik Starego Kontynentu zostanie wyłoniony dzięki rywalizacji w dwudniowym turnieju. Zawody odbędą się już w najbliższy weekend!

 

!BILETY NA TO WYDARZENIE KUPICIE TUTAJ!

Zmagania na lodzie przez część fanów, którzy mieli okazję obejrzeć ten rodzaj ścigania na żywo, uznawane są nawet za ciekawsze niż klasyczny żużel. Zawodnicy, powszechnie nazywani gladiatorami, w tej odmianie motosportu notują prędkości na poziomie 140 km/h, a do tego jeżdżą na imponujących motocyklach wyposażonych w kolce. Podczas wyścigów kibice mogą obserwować wiele widowiskowych akcji, a zawodnicy nie boją się przeprowadzać ataków, gdy mają naprawdę niewiele miejsca.

O pierwsze Mistrzostwo Europy w tej odmianie żużla walczono już w 1964 roku. Wtedy pierwszym, historycznym triumfatorem został Gabdrachman Kadyrow. Po dwóch edycjach impreza została jednak przekształcona w Indywidualne Mistrzostwa Świata. FIM zdecydowała się wrócić do wyłaniania europejskiego czempiona po ponad 30 latach, a dokładniej w 1999 roku.

Zdecydowanymi dominatorami w ice speedwayu są Rosjanie. Do 2008 roku na najwyższym stopniu podium nie stał żaden zawodnik z innego kraju. Co ciekawe, passa zwycięstw została przerwana właśnie w Sanoku. Wtedy zwyciężył Austriak Franz Zorn, który do dziś ściga się na lodowej tafli i pojawi się podczas weekendowego turnieju.

– Zdobycie Mistrzostwa Europy to trudne zadanie, ponieważ musi zagrać ze sobą jednocześnie wiele czynników. Przede wszystkim potrzebujesz dobrego i szybkiego motocykla. Zawodnik musi być też gotowy mentalnie do podjęcia takiego wyzwania, by pojechać na naprawdę dobrym poziomie. Taka impreza, gdzie rozdaje się medale, to wyjątkowa sprawa – mówi Zorn.

Żużlowca z Rosji na najwyższym stopniu podium nie było również w ubiegłym roku. Zawodnicy z tego kraju zostali wykluczeni z rywalizacji w związku z inwazją na Ukrainę. Najlepszy w cyklu rozgrywanym w na torach w Sanoku i Tomaszowie Mazowieckim okazał się Austriak Harald Simon, a podium uzupełnili reprezentujący Włochy Luca Bauer oraz Szwed Jimmy Olsen. Do walki o obronę tytułu doświadczony zawodnik podchodzi z dużym spokojem.

– Nowy sezon to nowa historia i nikt nie wie, co stanie się w dniu zawodów. Nauczyłem się z wiekiem nie pompować balonika i nie nakładać na siebie zbyt dużej presji – mówi Harald Simon

Co warte podkreślenia, w tym roku na liście startowej nie brakuje żadnego z ubiegłorocznych medalistów. Do zmagań przystąpią zawodnicy z aż dziewięciu krajów. W Sanoku stawią się gladiatorzy ze Szwecji, Czech, Niemiec, Finlandii, Holandii, Norwegii, Austrii, Włoch i oczywiście Polski. Naszym reprezentantem będzie Michał Knapp. 

– Chciałbym zdobyć jak najwięcej punktów. Nie jadę na te zawody tylko po to, by wziąć w nich udział, bo nie o to w tym chodzi. Stawka w tym roku będzie naprawdę mocno obsadzona, ale moim celem jest pierwsza dziesiątka i kolejny progres – mówi przedstawiciel Biało-Czerwonych.

Rywalizacja w European Individual Ice Speedway Championship odbędzie się 25 oraz 26 lutego. W oba dni zmagania ruszą o godz. 14. Na zawody zapraszają FIM Europe, Polski Związek Motorowy i Speedwayevents.pl. Bilety w sprzedaży online na stronie bilety.speedwayevents.pl oraz w serwisie ebilet.pl. 

Lista startowa:

1. Max Koivula (Finlandia)

2. Michał Knapp (Polska)

3. Benedikt Monn (Niemcy)

4. Luca Bauer (Włochy)

5. Lukas Hutla (Czechy)

6. Dennis Andersson (Szwecja)

7. Sebastian Reitsma (Holandia)

8. Jimmy Olsen (Szwecja)

9. Franz Zorn (Austria)

10. Jo Saetre (Norwegia)

11. Tomi Norola (Finlandia)

12. Jan Klatovsky (Czechy)

13. Niek Schaap (Holandia)

14. Jimmy Hornell (Szwecja)

15. Harald Simon (Austria)

16. Marc Geyer (Niemcy)

Rezerwowi

17. Andrej Divis (Czechy)

18. Markus Jell (Niemcy).

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. 25. urodziny Maksyma Drabika. Wraca tam, gdzie wszystko się zaczęło – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Michał Knapp przed startem w Sanoku: Mój cel to zaliczenie kolejnego progresu (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)