Taśma w sezonie 2022 poszła w górę! Mecz w Częstochowie pod znakiem wyścigów – nie tylko żużlowych, ale i tych z czasem. Nie zabrakło także iście bokserskiej wymiany ciosów.
Spotkanie pod Jasną Górą przebiegło pod znakiem nowości. Nowy skład drużyny leszczynian, nowości w geometrii częstochowskiego toru… Kilku debiutantów w składach drużyn. Na taki początek sezonu warto było czekać 193 dni, bo tyle minęło od ostatniego spotkania w ramach PGE Ekstraligi. Przed gospodarzami stało bez wątpienia trudne zadanie zwycięstwa nad leszczynianami, ponieważ ostatni raz udało im się wygrać z przeciwnikami z Wielkopolski w 2018 roku.
Swoje do udowodnienia miało kilku zawodników, w tym Fredrik Lindgren, który przez dwa ostatnie sezony zmagał się ze skutkami infekcji COVID-19. Z zadania wywiązał się średnio, bo wprawdzie na początku spisywał się dobrze, ale potem w ekipie Lwów brakowało jego punktów.
W składach pojawiło się kilku młodych zawodników, którzy ukończyli 16 lat pod koniec ubiegłego roku – Antoni Mencel, Maksym Borowiak oraz Kajetan Kupiec. Ostatni dwaj nie mieli okazji zaprezentować się na torze. Sensacją stał się za to występ Huberta Jabłońskiego, który dzielił i rządził na częstochowskim obiekcie. – Deklasacja, to nowy Smektała, nowy Woryna – komplementowali go komentatorzy Eleven Sports 1. Debiutantem, choć nieco starszym, był także David Bellego, po raz pierwszy w barwach Fogo Unii Leszno, a co za tym idzie, w PGE Ekstralidze. Francuz pokazał się ze świetnej strony. W pięciu startach zgarnął siedem oczek z dwoma bonusami i pokonywał objeżdżonych w rozgrywkach rywali.
Na ostatnie wyścigi Lech Kędziora zdecydował się posłać swój najmocniejszy duet, ale na niewiele się to zdało. Byki, za sprawą świetnej obrony Jasona Doyla w ostatnim wyścigu sięgnęły po dwa duże punkty i rozpoczęły zmagania od dużej niespodzianki.
1. kolejka PGE Ekstraligi:
zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa – Fogo Unia Leszno 44:46
zielona-energia.com Włókniarz: Leon Madsen 15 (2, 3, 2, 2, 3, 3), Bartosz Smektała 4+1 (2, 2*, 0, 0), Kacper Woryna 10 (u, 3, 3, 2, 1, 1), Jonas Jeppsesen 1+1 (1*, 0), Fredrik Lindgren 6 (2, 3, 0, 1), Mateusz Świdnicki 4+2 (1, 1*, 1, 1*), Jakub Miśkowiak 4+1 (3, 0, 0, 1*), Kajetan Kupiec ns.
Fogo Unia: Jason Doyle 11 (3, 2, 1, 3, 2), Janusz Kołodziej 10 (3,1*, 3, 3, 0), David Bellego 7+2 (1*,1, 3, 2*, 0), Jaimon Lidsey 4+1 (0, 2, 2*, 0) Piotr Pawlicki 8 (0, 1, 2, 3, 2), Hubert Jabłoński 6+1 (2, 3, 1*), Antoni Mencel 0 (0, 0, 0), Maksym Borowiak ns.
Bieg po biegu:
1. Doyle, Madsen, Bellego, Woryna (u) (2:4)
2. Miśkowiak, Jabłoński, Świdnicki, Mencel (4:2) (6:6)
3. Kołodziej, Lindgren, Jeppesen, Pawlicki (d) (3:3) (9:9)
4. Jabłoński, Smektała, Świdnicki, Lidsey (3:3) (12:12)
5. Woryna, Lidsey, Bellego, Jeppesen (3:3) (15:15)
6. Lindgren, Doyle, Kołodziej, Miśkowiak (3:3) (18:18)
7. Madsen, Smektała, Pawlicki, Mencel (5:1) (23:19)
8. Bellego, Lidsey, Świdnicki, Lindgren (1:5) (24:24)
9. Kołodziej, Madsen, Doyle, Smektała (2:4) (26:28)
10. Woryna, Pawlicki, Jabłoński, Miśkowiak (3:3) (29:31)
11. Doyle, Madsen, Świdnicki, Lidsey (3:3) (32:34)
12. Kołodziej, Woryna, Miśkowiak, Mencel (3:3) (35:37)
13. Pawlicki, Bellego, Lindgren, Smektała (1:5) (36:42)
14. Madsen, Pawlicki, Woryna, Bellego (4:2) (40:44)
15. Madsen, Doyle, Woryna, Kołodziej (4:2) (44:46)
Żużel. Z ROW-em zgarnął złoto 11 razy! Miał trenować ZSRR, został bohaterem transferowego skandalu
Żużel. Sp******* cieniasie i żebyś zdechł, czyli sposoby kibicowania w polskim żużlu
Żużel. Co za prezent Łaguty dla małżonki! Sprawił jej auto marzeń za zawrotną kwotę!
Żużel. Kibice posunęli się za daleko. „Szczerze mówiąc, jest mi wstyd”
Żużel. Viva las Vegas! Promotor wynagrodzi zawodnikom tryplet
Żużel. On też jest opcją dla Orła Łódź. Mogą postawić na Szweda!