Niemiecka zawodniczka Celina Liebmann powróciła na żużlowy tor. Po raz pierwszy w tym roku trenowała na torze w Diedenbergen,
Przypominamy że w październiku zeszłego roku zawodniczka Liebmann doznała kontuzji podczas zawodów na torze w Wittstock. Po operacji oraz rehabilitacji Celina znów wsiadła na motocykl
Muszę zaczynać bardzo spokojnie i zobaczyć jak będzie reagowała ręka oraz całe ciało. Przerwa była długa i trzeba się do wszystkiego ponownie przyzwyczajać. Dwa dni spędzone na torze w Diedenbergen bardzo mi pomogły. Mogłam bez ciśnienia „pojeździć” i skorzystać z paru dobrych rad. Okazuje się że ściganie bez taśmy też może być fajne – mówi Celina dla niemieckiego speedweek.com
Zawodniczka przyznaje że pomimo kontuzji oraz panującego koronowirusa zapału do jazdy nie traci
– Oczywiście czasy są jakie są. Co przyniesie przyszłość zobaczymy. Mam głód jazdy a moje motocykle są gotowe do jazdy tak jak i ja – podsumowuje Liebmann
Żużel. Pokazywali mu środkowe palce, a on dał im całusa! Thomsen skradł show przy W69!
Żużel. „Dowhan, Frątczak łapy precz od Falubazu”. Zielonogórscy kibice z mocnym transparentem!
Żużel. Stal zgniotła Falubaz w końcówce i zdobyła W69! (RELACJA)
Żużel. Koziołki pewnie ogrywają Lwy! Bitwy Zmarzlik – Madsen ozdobą meczu! (RELACJA)
Żużel. Czerwona kartka w Gdańsku! Junior ukarany za kładzenie się na torze
Żużel. Rekiny się nie zatrzymują! Orzeł w coraz większym kryzysie (RELACJA)