Parę dni temu uruchomiono kolejną zbiórkę dla byłego żużlowca Andrzeja Szymańskiego. Wychowanek Unii Leszno w 2001 roku uległ wypadkowi, w wyniku którego złamał kręgosłup. Do wsparcia zrzutki zachęca również były szef żużla w Canal+ Marcin Majewski.
Andrzej Szymański sport żużlowy uprawiał w latach 1995-2000. Przez swoją krótką karierę reprezentował klub z Leszna, którego jest wychowankiem oraz klub Falubazu Zielona Góra. Były żużlowiec na początku sezonu 2001 – w czasie meczu sparingowego na torze w Rybniku – uczestniczył w poważnym wypadku, w wyniku którego złamał kręgosłup. Spowodowało to niedowład kończyn dolnych z przykurczem.
Od tamtego momentu wychowanek Unii żyje z bardzo skromnej renty. W przeszłości kibice organizowali wiele zbiórek na leczenie i rehabilitacje byłego zawodnika i tym razem fani również mogą wesprzeć i wpłacić przysłowiową złotówkę, aby pomóc Szymańskiemu.
Z prośbą do kibiców wyszedł również były szef żużla w Canal+ Marcin Majewski. – Drodzy, Andrzej jest w bardzo trudnej sytuacji. Każda wpłata się liczy. Wielka prośba o pomoc. Z góry dziękuję.” – napisał na swoim profilu społecznościowym.
Link do zrzutki znajduje się TUTAJ. Aktualnie zebrano 671 złotych, a do wypełnienia celu potrzeba 5 tysięcy złotych. Zachęcamy całe środowisko żużlowe i nie tylko do wsparcia jednego z tych, który gwarantował nam w przeszłości emocje na torze.
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Fredrik Lindgren wraca na Wyspy! Była gwiazda Wolverhampton pożegna „Robbo”
Żużel. Lekarze postawili mu złą diagnozę. Na żużlu ścigał się z zerwanymi więzadłami
A pan prezes Krzysztof Cegielski ze Stowarzyszenia „Metanol” tak ostatnio się udziela ratując zawodników z dwóch klubów żużlowych (nazw klubów nie ujawnił), którym nie wypłacono kilkuset tysięcy z umów sponsorskich. Teraz już podobno rury prezesom zmiękły i zaczęli płacić. Tyle że należy zadać pytanie: czy to na pewno przyczynił się pan Cegielski? Lubi on brać zasługi innych ale niezbyt wsadzać ciężar pracy … na swoje barki.
Redakcja Po-bandzie spycha na media społecznościowe (Fb, Twit, Insta i YT – co najbardziej mnie zastanowiło) odpowiedzialność za swoich piszących redaktorów. To jest dokładnie to samo co robi pan Cegielski który lubi brać zasługi innych ale niezbyt wsadzać ciężar pracy … na swoje barki.
Dlaczego nie potraficie prowadzić forum na swojej stronie? Dlaczego nie chcecie usłyszeć głosu kibiców, może czasem i hejterskiego, może czasem spamerskiego, może czasem bardzo … rozsądnego?
Najbardziej zabawne jest to, że nie macie już chyba nic do powiedzenia i to wpływa na 5 komentarzy na FB które są bardzo … bez wyrazu.
Przykro mi bardzo, ale ten portal się stacza a właściwie już stoczył. Nawet pan Malaka przestał się udzielać … czy to nie jest jakiś sygnał, sygnał na zmiany? Pan Prochowski nie czai?
Czy ktoś z was odpowie? Adres e-mail i inne znacie … heh
Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”