fot. fanpage Prezydenta Lublina, Krzysztofa Żuka
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Platinum Motor Lublin to obecnie najlepszy klub żużlowy w Polsce, a zarazem na świecie. Są najlepsi niemalże pod każdym względem, bo od poziomu sportowego do chociażby marketingu. Jedyną bolączką jest niewielki stadion, który wkrótce ma zostać zastąpiony wielką areną.

 

W 2017 roku z inicjatywy działaczy Klubu Motorowego Cross reaktywowano sekcję żużlową w Lublinie. Po roku przerwy miejscowi kibice znów mogli podziwiać rozgrywki na własnym stadionie. Klub pod wodzą prezesa Jakuba Kępy w ekspresowym tempie znalazł się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Najpierw przez baraże awansował do pierwszej ligi, a następnie zwyciężył finał na zapleczu Ekstraligi. W ten sposób już w 2019 roku byli beniaminkiem najlepszej ligi świata.

Motor prężnie się rozwijał i w swoich dwóch pierwszych sezonach na najwyższym szczeblu zajmował szóste miejsce. Kolejne lata to jednak pasmo nieprzerwanych sukcesów w tym pierwsze złoto Drużynowych Mistrzostw Polski. W sumie po pięciu latach jazdy w PGE Ekstralidze mają na swoim koncie dwa złote krążki i jeden srebrny. Ponadto od dwóch lat nie schodzą z najwyższego stopnia podium i wiele na to wskazuje, że przez najbliższe lata nie ustąpią miejsca żadnej z drużyn.

Jedyną bolączką w Lublinie jest stadion, który może pomieścić zaledwie nieco ponad dziewięć tysięcy widzów. Od początku ich startów w Ekstralidze na trybunach zasiada komplet publiczności, a karnety rozchodzą się w kilkadziesiąt sekund. Chętnych jest dwa razy więcej, dlatego od jakiegoś czasu władze pracują nad planem budowy nowego stadionu.

– Miasto zapowiedziało budowę nowego stadionu, który ma powstać w rejonie ul. Krochmalnej i Nadbystrzyckiej, na terenie, gdzie niegdyś znajdował się m.in. Lubelski Klub Jeździecki. Obecnie trwa opracowanie dokumentacji projektowej, która ma być gotowa w pierwszym kwartale 2024 roku. Później trzeba będzie zdobyć środki na sfinansowanie inwestycji. Miasto zakłada, że będzie ona kosztowała ok. 200-250 mln zł. Na razie nie podjęte zostały jeszcze żadne ustalenia dotyczące finansowania budowy, choć urzędnicy wskazują, że pod uwagę brane jest m.in. pozyskanie dofinansowania z Ministerstwa Sportu, czy w formie partnerstwa publiczno-prywatnego – czytamy na lublin112.pl.