Na prowadzeniu Janusz Kołodziej. Fot. Marcin Kubiak / PGE Ekstraliga
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W spotkaniu otwierającym szóstą kolejkę PGE Ekstraligi Fogo Unia Leszno pokonała przed własną publicznością Marwis.pl Falubaz Zielona Góra 54:36. Kapitalne zawody odjechał Janusz Kołodziej, który był niezwykle szybki na dystansie i na swoim koncie zapisał komplet punktów.

 

Obie drużyny przystąpiły do sobotniego spotkania w optymalnych składach. Początek meczu był wyrównany, choć lekką przewagę wypracowała sobie ekipa Fogo Unii. Sporo działo się w trzecim wyścigu, w którym Piotr Pawlicki stoczył kapitalną walkę o drugie miejsce z parą Max Fricke – Patryk Dudek. Kapitan Byków dwoił się i troił na dystansie. W pewnym momencie przedarł się z ostatniej pozycji na drugą, ale ostatecznie musiał uznać wyższość rywali. Z dobrej strony pokazał w następnym biegu Jan Kvech, który wygrał start, jednak został wyprzedzony na dystansie przez Janusza Kołodzieja.

Druga seria startów również zaczęła się pod dyktando gospodarzy. W piątym wyścigu ciekawą walkę o jeden punkt stoczyli Jan Kvech i Jason Doyle. Niewiele zabrakło a Czech występujący na pozycji U24 przywiózłby za swoimi plecami lidera Fogo Unii. Ostatecznie były mistrz świata wykorzystał błąd Kvecha i wyprzedził go atakiem przy krawężniku. Dopiero w szóstym biegu pierwszą indywidualną „trójkę” wywalczyła ekipa Marwis.pl Falubazu, za sprawą triumfu Maxa Fricke nad Piotrem Pawlickim. Na odpowiedź podopiecznych Piotra Barona nie trzeba było długo czekać. Wszystko za sprawą niezwykle szybkiej pary Kołodziej – Sajfutdinow, która za swoimi plecami zostawiła Patryka Dudka i Nile Tuffta.

W kolejnych wyścigach również oglądaliśmy pełną dominację gospodarzy, którzy powiększali swoją przewagę. Sporo działo się w gonitwie jedenastej. Start wygrał Fricke, którego wyprzedził rozpędzony Doyle. Chwilę później uczynił to również Sajfutdinow. Na drugim okrążeniu Rosjanin zanotował jednak defekt. Ostatecznie goście z Zielonej Góry byli bezradni w starciu z Bykami. Symboliczny okazał się wyścig dwunasty, w którym młodzieżowiec Kacper Pludra przywiózł za swoimi plecami lidera Falubazu – Maxa Fricke, pozbawiając gości matematycznych szans na zwycięstwo.

Sobotni mecz był pokazem siły obrońców tytułu. W ekipie prowadzonej przez trenera Barona trudno było znaleźć słabszy punkt. Na największe słowa uznania zasłużył Janusz Kołodziej, który na tle swoich rywali wyglądał jak jeździec z innej galaktyki. Lider Fogo Unii zdobył komplet punktów, a udział w biegu nominowanym oddał juniorowi. Po drugiej stronie barykady można pochwalić Patryka Dudka, który jako jedyny nawiązywał równą walkę z gospodarzami. Popularny Duzers na swoim koncie zapisał 12 punktów i bonus.

VI kolejka PGE Ekstraligi:

Fogo Unia Leszno – Marwis.pl Falubaz Zielona Góra 54:36

Fogo Unia: Emil Sajfutdinow 9+3 (3,2*,2*,d,2*), Janusz Kołodziej 12 (3,3,3,3,-), Jaimon Lidsey 11 (0,3,2,3,3), Jason Doyle 10+1 (3,1,1*,3,2), Piotr Pawlicki 5 (0,2,3,0), Krzysztof Sadurski 2 (1,1,0), Kacper Pludra 5+1 (3,0,2*,0), Szymon Szlauderbach NS.

Marwis.pl Falubaz: Piotr Protasiewicz 3+1 (1*,1,1,-), Max Fricke 8 (2,3,0,1,1,1), Matej Zagar 8+1 (2,2,2,1*,1), Jan Kvech 3+1 (2,0,1*,-,-), Patryk Dudek 12+1 (1*,1,3,2,2,3), Fabian Ragus 0 (0,0,0), Nile Tufft 2 (2,0,0), Damian Pawliczak 0 (0)

Bieg po biegu:
1. Sajfutdinow, Zagar, Protasiewicz, Lidsey 3:3
2. Pludra, Tufft, Sadurski, Ragus 4:2 (7:5)
3. Doyle, Fricke, Dudek, Pawlicki 3:3 (10:8)
4. Kołodziej, Kvech, Sadurski, Ragus 4:2 (14:10)
5. Lidsey, Zagar, Doyle, Kvech 4:2 (18:12)
6. Fricke, Pawlicki, Protasiewicz, Pludra 2:4 (20:16)
7. Kołodziej, Sajfutdinow, Dudek, Tufft 5:1 (25:17)
8. Pawlicki, Zagar, Kvech, Sadurski 3:3 (28:20)
9. Kołodziej, Sajfutdinow, Protasiewicz, Fricke 5:1 (33:21)
10. Dudek, Lidsey, Doyle, Ragus 3:3 (36:24)
11. Doyle, Dudek, Fricke, Sajfutdinow (d) 3:3 (39:27)
12. Lidsey, Pludra, Fricke, Tufft 5:1 (44:28)
13. Kołodziej, Dudek, Zagar, Pawlicki 3:3 (47:31)
14. Lidsey, Sajfutdinow, Fricke, Pawliczak 5:1 (52:32)
15. Dudek, Doyle, Zagar, Pludra 2:4 (54:36)

Sędziował: Piotr Lis

DOMINIK NICZKE