Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Wiele emocji dostarczyły dzisiaj Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi. Przyczepny tor sprawił jednak, że wielu zawodników odpuszczało na torze, ale mimo tego wiele biegów dostarczyło nam emocje. Najlepszy na torze Orła Łódź okazał się Bartosz Zmarzlik, który w finale pokonał

 

Już w pierwszym biegu byliśmy świadkami pierwszego upadku w tych zawodach. Na pierwszym łuku Fredrik Lindgren miał problemy z opanowaniem motocykla i ostro podjechał pod Emila Sajfutdinowa, a ten złapał przyczepność i uderzył w bandę. Sędzia zdecydował się wykluczyć zawodnika Apatora Toruń. W powtórce wszyscy zawodnicy wyszli równo ze startu, ale Jason Doyle złapał przyczepność przy kredzie i uciekł rywalom. Lindgren bez problemów uporał się z Beckerem. W drugiej gonitwie od startu do mety prowadził Dominik Kubera. Leon Madsen będąc na czwartej pozycji uporał się z Michelsenem i Thomsenem i do końca starał się naciskać na Kuberę. Fenomenalne ściganie w trzecim biegu, na dwóch pierwszych okrążeniach zapewnili kibicom Fricke, Vaculik i Zmarzlik. Zawodnicy jechali w kontakcie, aż w końcu w tyle został Vaculik. Nie liczył się Łaguta. W biegu kończącym pierwszą serię startów niewiele się działo. Pewnie od początku prowadził Cierniak, a na drugim łuku Woźniak atakując Holdera popełnił błąd i spadł na koniec stawki.

Na początek drugiej serii świetnie spod taśmy wyszedł Jack Holder i Artiom Łaguta. Po walce między zawodnikami upadł ten drugi, ale zdążył zjechać z toru przez co wyścig nie został przerwany. W szóstej odsłonie byliśmy świadkami pięknej walki o dwa punkty Bartosza Zmarzlika i Andersa Thomsena. Mistrz Świata bez skrupułów podjeżdżał pod Duńczyka i w końcu dopiął swego. O jeden punkt do końca starał się Fredrik Lindgren. Pewnie do mety na pierwszym miejscu dojechał Szymon Woźniak. Chwilę później ponownie świetnie spod taśmy wyszedł Max Fricke. Australijczyk pewnie pomknął po 3 punkty, a za jego plecami Sajfutdinow starał się przedzierać z czwartego miejsca. Ta sztuka udała mu się tylko z Michelsenem, który później zanotował defekt. W ósmym biegu wydawało się, że idealnie spod taśmy wyszedł Leon Madsen, ale szybko poradził z nim sobie szybki dzisiaj Doyle. Wszystkie biegi w tej serii wygrali zawodnicy z pierwszego pola.

Niewiele się działo w dziewiątym biegu. Cała stawka wyraźnie się rozjechała i pierwsze punkty stracił Max Fricke. W następnej gonitwie doskonale wystartowali Vaculik i Kubera, lecz Słowak wypchnął Polaka po czym ten spadł na koniec stawki i przejechał daleko za resztą zawodników. W jedenastym wyścigu ponownie byliśmy świadkami upadku Sajfutdinowa. Madsen, Łaguta i Emil jechali bardzo ciasno przez co Łaguta uderzył w poszkodowanego. Paweł Słupski postanowił powtórzyć bieg w pełnej obsadzie. W powtórce bieg ponownie został przerwany. Tym razem za ruchy na starcie ostrzeżeniem zostali ukarani Madsen i Łaguta. W trzecim podejściu atomowo wystartował Emil Sajfutdinow. Napędzać się po szerokiej próbował Szymon Woźniak, lecz zagwarantowało mu to jedynie punkcik. Pierwsze punkty w dwunastym biegu stracił Jason Doyle. Po fatalnym starcie Australijczyk pięknie zaatakował Jack’a Holdera i zgarnął jeden punkt. Śmiałymi atakami też próbował straszyć Mikkela Michelsena, który jednak mu odskoczył na końcu trzeciego okrążenia.

W trzynastym biegu doskonale wystartował Vaculik, który do końca nie oddał prowadzenia. Na początku drugiego okrążenia Szymon Woźniak wyprzedził Mikkela Michelsena po czym rozjechała się stawka. Ponownie bezbarwny na końcu dojechał Luke Becker. W czternastej spod taśmy wystrzelił Jack Holder, którego na trzecim okrążeniu wyprzedził Fredrik Lindgren. Szeroko próbował atakować Max Fricke, ale udało mu się pokonać jedynie Leona Madsena. Bieg później na starcie zaspał Sajfutdinow, który jednak szybko uporał się z wolnym Kuberą. Z przodu przez cały bieg prowadził Zmarzlik. Bardzo ostro pojechali zawodnicy pojechali na pierwszym łuku szesnastego biegu po czym z gonitwy zrezygnował Cierniak, który dojechał w spacerowym tempie daleko za resztą stawki. Doyle po nie ustępował Thomsenowi i po twardej walce pokonał Duńczyka.

Na otwarcie ostatniej serii świetnie wystartowali zawodnicy Motoru . Po błędach Cierniaka Zmarzlik zgarnął 3 punkty, na ostatnim miejscu dojechał odstający dzisiaj poziomem Luke Becker. W osiemnastej gonitwie po starciu z Łagutą ledwo na motorze utrzymał się Lindgren. Mimo problemów Szweda okazji nie wykorzystał Dan Bewley. Daleko za resztą rywali dojechał Michelsen żegnając się z dzisiejszymi zawodami. W dziewiętnastym biegu defekt na pierwszym okrążeniu zaliczył Anders Thomsen. Pewnie od startu prowadził Vaculik, a Sajfutdinow dobrym wyjściem z kredy na pierwszym łuku zagwarantował sobie 2 punkty. W ostatniej gonitwie najlepiej spod taśmy wyszedł Szymon Woźniak i Jason Doyle. Australijczyk mocno zaatakował Polaka przez co ten fatalnie upadł na tor. Całe szczęście reprezentant gorzowskiej Stali wstał o własnych siłach. Sędzia zarządził powtórkę w czterech, ale Woźniak nie był w stanie kontynuować dalszej jazdy. Szansę pojawienia na torze dostał Damian Ratajczak. W powtórce zawodnicy jechali gęsiego. Doyle wygrywając zapewnił sobie finał.

Długo przed półfinałami trwały prace na torze. Lindgren pewnie prowadził od startu do mety, a Kubera i Sajfutdinow w trakcie jazdy zrezygnowali z jazdy. Fantastycznie ostatnie miejsce w finale obronił Mateusz Cierniak! Najmłodszy zawodnik dzisiejszych zawodów bronił się przed napierającym Fricke. Tym razem przed metą z jazdy zrezygnował Leon Madsen. W finale złudzeń rywalom nie pozostawił Bartosz Zmarzlik. Zawodnik Motoru Lublin od początku kontrolował wyścig. Lindgren próbował naciskać, lecz ostatecznie skończył na 3 miejscu. W walce o medale nie liczył się Mateusz Cierniak.

Punktacja:

1. Bartosz Zmarzlik 16 (2,2,3,3,3,3)
2. Jason Doyle 14 (3,3,1,2,3,2)
3. Fredrik Lindgren 9+3 (2,0,1,3,2,1)
4. Mateusz Cierniak 9+3 (3,2,2,0,2,0)
5. Martin Vaculik 10+2 (1,d,3,3,3)
6. Max Fricke 9+2 (3,3,1,1,1)
7. Jack Holder 8+1 (2,3,0,2,1)
8. Dominik Kubera 7+d (3,2,0,0,2)
9. Emil Sajfutdinow 7+d (w,1,3,1,2)
10. Leon Madsen 7+d (2,2,2,0,1)
11. Daniel Bewley 7 (1,1,2,2,1)
12. Artiom Łaguta 6 (0,u,0,3,3)
13. Szymon Woźniak 6 (0,3,1,2,-)
14. Anders Thomsen 6 (1,1,3,1,d)
15. Mikkel Michelsen 3 (0,d,2,1,0)
16. Luke Becker 2 (1,1,0,0,0)
17. Damian Ratajczak 0 (0)
18. Kajetan Kupiec ns

Bieg po biegu: 

1. DOYLE, Lindgren, Becker, Sajfutdinow (w)
2. KUBERA, Madsen, Thomsen, Michelsen
3. FRICKE, Zmarzlik, Vaculik, Łaguta
4. CIERNIAK, Holder, Bewley, Woźniak
5. HOLDER, Kubera, Becker, Łaguta (u)
6. WOŹNIAK, Zmarzlik, Thomsen, Lindgren
7. FRICKE, Cierniak, Sajfutdinow, Michelsen (d)
8. DOYLE, Madsen, Bewley, Vaculik (d)
9. THOMSEN, Bewley, Fricke, Becker
10. VACULIK, Cierniak, Lindgren, Kubera
11. SAJFUTDINOW, Madsen, Woźniak, Łaguta
12. ZMARZLIK, Michelsen, Doyle, Holder
13. VACULIK, Woźniak, Michelsen, Becker
14. LINDGREN, Holder, Fricke, Madsen
15. ZMARZLIK, Bewley, Sajfutdinow, Kubera
16. ŁAGUTA, Doyle, Thomsen, Cierniak
17. ZMARZLIK, Cierniak, Madsen, Becker
18. ŁAGUTA, Lindgren, Bewley, Michelsen
19. VACULIK, Sajfutdinow, Holder, Thomsen (d)
20. DOYLE, Kubera, Fricke, Ratajczak
21. LINDGREN, Vaculik, Kubera (d), Sajfutdinow (d)
22. CIERNIAK, Fricke, Holder, Madsen (d)
23. ZMARZLIK, Doyle, Lindgren, Cierniak

Sędziował: Paweł Słupski