„Żurawie” triumfują z Grupą Azoty Unią w spotkaniu derbowym. Goście od początku nadawali ton rywalizacji i już po pierwszej serii wypracowali sobie przewagę. Oba zespoły kończyły spotkanie w niepełnych składach, bowiem skutki upadku odczuli William Drejer i Mateusz Majcher. Fenomenalnie zaprezentował się Matić Ivacić zdobywca 17 punktów.
II liga nadrabia zaległości. W czwartkowy wieczór odbyły się Derby Południa w Tarnowie.
Od mocnego uderzenia to starcie rozpoczęli goście. Najpierw od startu do mety prowadził Marcin Nowak. Za nim długo znajdował się Rafał Karczmarz, ale wyjeżdżał za szeroko z czego skorzystał Matić Ivacić i wyszedł na drugie miejsce. Kolejny bieg także padł łupem „Żurawi”. Młodzieżowcy prowadzili od startu do mety i nie pozostawili złudzeń rywalom z Tarnowa. Gonitwa 3. była rozgrywana dwukrotnie. Pierwsze podejście dało nadzieję miejscowym kibicom, bowiem zarówno Rene Bach i Piotr Pióro wychodzili na czołowe lokaty, ale sędzia zdecydował się przerwać bieg. Na starcie ruszał się Jacob Thorssell, za co dostał ostrzeżenie. Powtórka nie wytrąciła z rytmu Rene Bacha, który ponownie dobrze wyszedł ze startu i przywiózł pierwszą 3 po stronie tarnowian. Za jego plecami dojechali rywale i padł pierwszy remis. Na zamknięcie serii konieczne były aż 3 podejścia. Na pierwszym łuku upadł Ernest Koza. Był mały kontakt pomiędzy nim a Mateuszem Majcherem, ale został wykluczony zawodnik Grupy Azoty Unii. Następnie jadący w ramach rezerwy taktycznej William Drejer zaliczył kontakt z Mateuszem Majcherem, a później sam upadł. Młody Duńczyk długo nie podnosił się z toru, ale koniec końców wrócił do parkingu o własnych siłach. Sędzia nie wykluczył żadnego z zawodników. Ostatecznie wygrał Kevin Woelbert przed Williamem Drejerem i Mateuszem Majcherem.
Kolejna kolejka startów lepiej rozpoczęła się dla gospodarzy. Dobrze wyszedł spod taśmy Matić Ivacić i pokonał Kevina Woelberta. Jadący jako rezerwa taktyczna Rene Bach dojechał jako trzeci i tym samym miejscowi wygrali pierwszy bieg w tym spotkaniu. Szybko nadeszła odpowiedź ze strony „Żurawi”. Para Nowak – Kildemand nie pozostawiła rywalom żadnych szans i dowieźli do mety 5 punktów. Cały czas powiększali swoją przewagę. W gonitwie 7. rzeszowianie praktycznie przez 4 okrążenia prowadzili podwójnie, ale na samej mecie Kenneth Hansen rozdzielił duet przyjezdnych. Po 2. seriach było 15:27. Skutki upadku z pierwszej serii odczuwał William Drejer, który wycofał się z zawodów, a po meczu ma udać się na badania do szpitala.
Kolejne starty padały łupem Texom Stali. W biegu 8. wygrał Kevin Woelbert, a trzeci dojechał Rafał Karczmarz, więc rzeszowianie wygrali 4:2. Takim samym wynikiem zakończył się także wyścig 9. Na pierwszym łuku Peter Kildemand poradził sobie z wszystkimi rywalami i pewnie triumfował. Kolejny raz bez punktu do mety dojechał Ernest Koza. Gonitwa 10. odbyła się w niepełnej obsadzie, bowiem podobnie jak Drejer z zawodów wycofał się Mateusz Majcher. Bez niego osamotniony Jacob Thorssell długo jechał pierwszy. Ambitnie starał się go gonić Matić Ivacić. Szwed popełnił błąd, który wykorzystał Słoweniec i dał swojej drużynie zwycięstwo 4:2. Po 3 serii był rezultat 23:37.
Start do biegu 11. był powtarzany dwa razy. W pierwszym podejściu sędzia dopatrzył się nieprawidłowości i ukarał Kevina Woelberta ostrzeżeniem. Ta sytuacja nie rozproszyła „Żurawi”, które świetnie „wyfrunęły” spod taśmy i już na tym etapie rozstrzygnęli kwestię zwycięstwa. Kolejne 5:1 i kataklizm mógł odebrać gościom kolejne 2 duże „oczka” do ligowej tabeli. Mimo tego, że spotkanie było już rozstrzygnięte Matić Ivacić dał pokaz swoich umiejętności na trasie. Wystartował fatalnie, ale mimo tego rzucił się w pogoń za przeciwnikami. Najpierw bliżej bandy minął Andersa Rowe’a. Słoweniec na tym nie poprzestał, zbudował prędkość i pokonał także Petera Kildemanda. Ivacić był bardzo dobrze dysponowany. Wykorzystał to sztab szkoleniowy gospodarzy i puścili go w ramach rezerwy taktycznej. Słoweniec jechał jak w transie. Triumfował także w gonitwie 13. Jego kolega z pary Rene Bach uporał się z Jacobem Thorssellem i dowieźli do mety 5 punktów.
Biegi nominowane minimalnie na korzyść gości, bowiem pierwszy z nich zakończył się ich zwycięstwem 4:2. Ostatnia odsłona spotkania derbowego padła łupem świetnego Maticia Ivacicia. Słoweniec na trasie pokonał rywali i dowiózł do mety kolejną trójkę.
Grupa Azoty Unia Tarnów – Texom Stal Rzeszów 37:53
Grupa Azoty Unia: Kenneth Hansen 5 (0,2,2,1,0), Ernest Koza 2 (W,0,0,-,2), Matić Ivacić 17 (2,3,3,3,3,3), Piotr Pióro 1 (0,-,1,0), Rene Bach 9+1 (3,1,1,2,2*,0), Mateusz Gzyl 0 (0,-,0,0), William Drejer 3 (1,2,-,W), Daniel Klima NS
Texom Stal: Marcin Nowak 12 (3,3,1,3,2), Peter Kildemand 9+2 (1*,2*,3,2,1), Rafał Karczmarz 2 (1,0,1,0), Kevin Woelbert 11+2 (3,2,3,2*,1*), Jacob Thorssell 11 (2,3,2,1,3), Mateusz Majcher 4 (3,1,W), Anders Rowe 4+1 (2*,1,1), Mateusz Tudzież NS
Bieg po biegu:
1. Nowak, Ivacić, Karczmarz, Hansen 2:4
2. Majcher, Rowe, Drejer, Gzyl 1:5 (3:9)
3. Bach, Thorssell, Kildemand, Pióro 3:3 (6:12)
4. Woelbert, Drejer, Majcher, Koza (W/u) 2:4 (8:16)
5. Ivacić, Woelbert, Bach, Karczmarz 4:2 (12:18)
6. Nowak, Kildemand, Bach, Gzyl 1:5 (13:23)
7. Thorssell, Hansen, Rowe, Koza 2:4 (15:27)
8. Woelbert, Bach, Karczmarz, Gzyl 2:4 (17:31)
9. Kildemand, Hansen, Nowak, Koza 2:4 (19:35)
10. Ivacić, Thorssell, Pióro, Majcher (W/2min.) 4:2 (23:37)
11. Nowak, Woelbert, Hansen, Pióro 1:5 (24:42)
12. Ivacić, Kildemand, Rowe, Drejer (W/2min.) 3:3 (27:45)
13. Ivacić, Bach, Thorssell, Karczmarz 5:1 (32:46)
14. Thorssell, Koza, Kildemand, Hansen 2:4 (34:50)
15. Ivacić, Nowak, Woelbert, Bach 3:3 (37:53)
Żużel. Jego Zengota widziałby w Grand Prix. „W pełni zasługuje”
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji