Zmarzlik odwiedził Poznań. Było spotkanie z władzami, kibicami i… Golajkiem

Bartosz Zmarzlik. FOT. JĘDRZEJ ZAWIERUCHA
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W piątkowe popołudnie w hotelu Novotel Poznań Centrum odbyło się spotkanie dziennikarzy, kibiców i działaczy żużla z aktualnym mistrzem świata w tej dyscyplinie – Bartoszem Zmarzlikiem. Była to okazja do zrobienia zdjęć, zdobycia autografów, a także porozmawiania z najlepszym polskim sportowcem minionego roku.

Bartosz Zmarzlik podczas odpowiadania na pytania kibiców. fot. Łukasz Koźliński

Spotkanie Bartosza Zmarzlika z kibicami w Poznaniu to następny etap współpracy pomiędzy klubami żużlowymi z Poznania i Gorzowa. Na tym wydarzeniu obecni byli obaj prezesi wspomnianych klubów w osobach Arkadiusza Ładzińskiego i Marka Grzyba. – To kolejna forma zacieśniana współpracy pomiędzy naszymi klubami – powiedział na spotkaniu z dziennikarzami prezes SpecHouse PSŻ Poznań i szybko dodał – ale na pewno nie ostatnia. Jak się wkrótce okazało, już podczas spotkania z kibicami, prezes Ładziński ogłosił ze sceny, że nowym trenerem poznańskiej drużyny został Piotr Paluch, były wieloletni żużlowiec i kapitan Stali Gorzów.

Do Poznania zawitał także rumak mistrza świata fot. Łukasz Koźliński

Sama impreza składała się z dwóch części. Około godziny 13:30 rozpoczęło się spotkanie z przedstawicielami lokalnych mediów. Bartosz Zmarzlik, mając za plecami ściankę, na której widniały herby poznańskiego i gorzowskiego klubu, cierpliwie i wyczerpująco odpowiadał na pytania zadawane przez dziennikarzy.

W drugiej części, która rozpoczęła się około godziny 14.15,  mistrz świata został zaprezentowany na specjalnie przygotowanej do tego scenie licznie przybyłym kibicom, którzy przybyli na to wydarzenie w barwach PSŻ-tu Poznań, Stali Gorzów, a także w ubraniach z kolekcji samego Zmarzlika.

Poznańska publiczność głośno przywitała polskiego mistrza świata. Za scenografię robiły żużlowy motocykl, kevlar i złoty kask, należące do wychowanka Stali Gorzów. 25-latek na wstępie otrzymał upominki od przedstawicieli władz miasta Poznania, pamiątkową statuetkę od poznańskiego oddziału PZMot, a także klubową maskotkę PSŻ Poznań, którą ku uciesze prezesa Ładzińskiego, żużlowiec od razu rozpoznał, prawidłowo wypowiadając jej imię (Golajek).    

Wywiady były ważnym elementem piątkowego spotkania fot. Łukasz Koźliński

Następnie odbył się panel, na którym prowadzący odczytywał mistrzowi świata pytania zadane wcześniej drogą mailową przez kibiców, również tych z… Ukrainy, a dokładniej z żużlowej miejscowości Równe! Ostatnim etapem spotkania z mistrzem były oczywiście wspólne zdjęcia i autografy dla kibiców, składane przez Zmarzlika na specjalnie przygotowanych w tym celu kalendarzach. 

Na koniec wypada dodać, że zanim zawodnik Stali Gorzów pojawił się w Poznaniu, wcześniej spotkał się z mieszkańcami wielkopolskiej Mosiny, gdzie czekały na niego tłumy młodzieży oraz burmistrz Przemysław Mieloch.

ŁUKASZ KOŹLIŃSKI