fot. Fanpage Falubaz Zielona Góra
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Stelmet Falubaz Zielona Góra okazał się najlepszy w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski Par Klubowych. Zielonogórzanie świetnie rozpoczęli zawody i wygrali pojedynki z najważniejszymi konkurentami do tytułu. Miejsca na podium w gorzowskim turnieju zajęli również lublinianie i częstochowianie.

Każdy kibic na pytanie o najlepszą młodzieżową parę w polskim żużlu odpowie bez wahania – Bartosz Smektała i Dominik Kubera. W tym sezonie sprawy potoczyły się jednak tak, że leszczynianie w opolskim półfinale Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych wystawili Szymona Szlauderbacha oraz Kacpra Pludrę, a tym nie udało się awansować do finałowego turnieju w Gorzowie. Pod nieobecność podopiecznych Piotra Barona, największe szanse na tytuł dawano duetom Michał Gruchalski – Jakub Miśkowiak z Częstochowy oraz Wiktor Lampart – Wiktor Trofimow z Lublina.

Najwięcej emocji na początku zawodów dostarczył kibicom wyścig trzeci. Zgodnie z oczekiwaniami, niezłe widowisko stworzyli w nim wspomniani wyżej faworyci. W pierwszym podejściu tasowali się Jakub Miśkowiak i Wiktor Trofimow. Zawodnik Koziołków najechał jednak na tylne koło przeciwnika i zakończył bieg upadkiem. W powtórce osamotniony Wiktor Lampart najlepiej wyszedł ze startu i nie dał się dogonić częstochowianom. Ciekawie było również w pojedynku Stelmet Falubazu z MRGARDEN GKM-em. Po starcie wyścig układał się na remis, ale na drugiej prostej świetną akcje przeprowadził Norbert Krakowiak. 20-latek dołączył do Damiana Pawliczaka i poprowadził zielonogórzan do podwójnej wygranej.

Juniorzy klubu spod znaku Myszki Miki dobrą dyspozycję potwierdzili w swoim kolejnym starcie. Krakowiak najlepiej wystartował i pomknął do mety po trzy punkty. Za jego plecami walkę z częstochowskimi Lwami stoczył drugi z zielonogórskich młodzieżowców. Pawliczak wykorzystał brak zrozumienia Miśkowiaka z Gruchalskim i wyprzedził obu zawodników. Groźnie zrobiło się natomiast  w biegu ósmym.  Kamil Nowacki na drugim łuku wpadł w swojego kolegę z drużyny – Marcina Kościelskiego. Pierwszy z wymienionych zawodników znalazł się pod dmuchaną bandą, ale bardzo szybko wyciągnął go spod niej Kościelski.

W dziesiątej gonitwie pogromcę znalazł Wiktor Lampart. Brązowy medalista Młodzieżowych Mistrzostw Polski przegrał bardzo ciekawe starcie z Norbertem Krakowiakiem. Przez to, że Trofimow dał się wyprzedzić Pawliczakowi, lublinianie ponieśli pierwszą porażkę w sobotnim turnieju. Świetne ściganie mieliśmy również chwilę później. Turowski z Wieczorkiem prowadzili z Miśkowiakiem i Gruchalskim podwójnie, ale częstochowianie mądrze pojechali na trasie, poradzili sobie z Wieczorkiem i uratowali remis.

Nadzieję innym zespołom na to, że da się pokonać zielonogórski duet dał Rafał Karczmarz. Zawodnik truly.work Stali Gorzów założył całą stawkę zaraz po starcie i uratował remis dla ekipy gospodarzy. Po piętnastu wyścigach mieliśmy w grze o medale cztery zespoły. Bardzo blisko pierwszego miejsca byli zielonogórzanie, a o kolejne miejsca na podium walczyli lublinianie, częstochowianie i grudziądzanie.

W ostatnich dwóch startach Stelmet Falubaz dopiął swego. Najpierw Pawliczak z Krakowiakiem ograli Kościelskiego i Nowackiego, a potem Gierę i Tymana. Korespondencyjny pojedynek o srebro i brąz stoczyła reszta ekstraligowych zespołów. Ostatecznie za plecami zielonogórzan uplasowali się lublinianie i częstochowianie, którzy podwójnie wygrali swoje ostatnie wyścigi.

Finał Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych 2019:

1. Stelmet Falubaz Zielona Góra 27

13. Damian Pawliczak 11 (2,2,1,1,3,2), 14. Norbert Krakowiak 16 (3,3,3,2,2,3), 21. Mateusz Tonder

2. Bogdanka Motor Lublin 23

9. Wiktor Lampart 16 (3,3,2,2,3,3), 10. Wiktor Trofimow 7 (w,1,0,3,1,2), 19. Maciej Kuromonow

3. Bocar Włókniarz Częstochowa  22

11. Jakub Miśkowiak 13 (2,1,2,3,3,2), 12. Michał Gruchalski 9 (1,d,1,2,2,3), 20. Bartłomiej Kowalski

4. MRGARDEN GKM Grudziądz 19

1. Marcin Turowski 13 (2,1,3,3,2,2) 2. Kamil Wieczorek 6 (3,0,2,0,0,1) 15. Patryk Rolnicki

5. truly.work Stal Gorzów 17

7. Rafał Karczmarz 15 (3,2,3,3,3,1), 8. Wiktor Jasiński 0 (0,w,-,-,-,-), 18. Kamil Pytlewski 2 (2,0,0,0)

6. Arged Malesa TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. 10

5. Marcin Kościelski 7 (1,2,1,1,1,1) 6. Kamil Nowacki 3 (2,1,w,-,0,-) 17. Kacper Grzelak 0 (0,0)

7.PGG ROW Rybnik 8

3. Przemysław Giera 7 (1,3,u,1,1,1) 4. Dominik Tyman  1 (0,0,1,0,0)

Bieg po biegu:

1. Wieczorek, Turowski, Giera, Tyman

2. Karczmarz, Nowacki, Kościelski, Jasiński

3. Lampart, Miśkowiak, Gruchalski, Trofimow (w)

4. Krakowiak, Pawliczak, Turowski, Wieczorek

5. Giera, Kościelski, Nowacki, Tyman

6. Lampart, Karczmarz, Trofimow, Jasiński (w)

7. Krakowiak, Pawliczak, Miśkowiak, Gruchalski (d)

8. Turowski, Wieczorek, Kościelski, Nowacki (w)

9. Karczmarz, Pytlewski, Tyman, Giera (u)

10. Krakowiak, Lampart, Pawliczak, Trofimow

11. Turowski, Miśkowiak, Gruchalski, Wieczorek

12. Trofimow, Lampart, Giera, Tyman

13. Miśkowiak, Gruchalski, Kościelski, Grzelak

14. Karczmarz, Krakowiak, Pawliczak, Pytlewski

15. Lampart, Turowski, Trofimow, Wieczorek

16. Miśkowiak, Gruchalski, Giera, Tyman

17. Pawliczak, Krakowiak, Kościelski, Nowacki

18. Karczmarz, Turowski, Wieczorek, Pytlewski

19. Krakowiak, Pawliczak, Giera, Tyman

20. Lampart, Trofimow, Kościelski, Grzelak

21. Gruchalski, Miśkowiak, Karczmarz, Pytlewski

BARTOSZ RABENDA