Wygrać więcej niż trofeum na torze

Podczas II rundy Indywidualnych Mistrzostw Europy w Toruniu kibice będą mieli okazję nie tylko zobaczyć żużel na najwyższym poziomie, ale także wziąć udział w Dniu Dawcy Szpiku. Inicjatorka akcji i jednocześnie wielka miłośniczka czarnego sportu, Emilia Markiewicz, w rozmowie z nami opowiada, w jaki sposób można podarować komuś szansę na życie robiąc tak niewiele.

Dlaczego zdecydowałaś się przeprowadzić akcję podczas II rundy SEC w Toruniu?

Odkąd pamiętam, żużel zajmował lwią część mojego serca, a pomaganie potrzebującym zawsze miało dla mnie duże znaczenie. Korzystając z okazji, że impreza żużlowa zgromadzi wielu fanów, postanowiłam połączyć te dwa aspekty. Cudownie, prawda? (uśmiech- dop. red.). Napisałam do Fundacji DKMS oraz organizatora imprezy One Sport z zapytaniem o możliwość przeprowadzenia takiej akcji i spotkałam się z bardzo pozytywną reakcją z ich strony. Kibice będą mieli ogromną szansę przy okazji oglądania zawodów żużlowych zrobić coś pożytecznego. Być może życiowego w skutkach.

Kto może zostać dawcą?

Dawcą może zostać każdy ogólnie zdrowy człowiek, pomiędzy 18. a 55. rokiem życia, ważący powyżej 50 kg i nieposiadający znacznej nadwagi. Spora część ludzi zastanawia się czy tatuaż, makijaż permanentny lub piercing są przeszkodą do zostania dawcą. Nie stanowi to problemu, ale należy pamiętać, kiedy takie zabiegi były wykonywane. Dawcą nie może zostać osoba zmagająca się z chorobą nowotworową. Dyskwalifikuje również nosicielstwo wirusów HIV, wirusowe zapalenie wątroby, a także tymczasowo ciąża i laktacja.

W jaki sposób trafia się do bazy potencjalnych dawców szpiku kostnego?

Sam proces rejestracji zajmuje dosłownie kilka minut. Wypełniamy formularz oraz pobieramy wymaz z wnętrza policzków przy pomocy pałeczek. Cały pakiet odsyłamy na adres Fundacji DKMS. Po przebadaniu przesłanych próbek i wprowadzeniu danych do bazy stajemy się aktywnym potencjalnym dawcą komórek macierzystych.

Wiele osób obawia się, że następuje ingerencja w rdzeń kręgowy. Czy to prawda?

Absolutnie nie! Rdzeń kręgowy jest nienaruszalny w tym przypadku. Istnieją dwie metody pobrania szpiku i komórek macierzystych do transplantacji. W 80% przypadków stosuje się pobranie z krwi obwodowej, a procedura przypomina zwyczajne oddawanie krwi. W pozostałych 20% dokonuje się pobrania z talerza kości biodrowej stosując znieczulenie ogólne. Na kilka dni przed pobraniem szpiku z krwi obwodowej wykonuje się zastrzyki z czynnikiem wzrostu, których zadaniem jest zwiększenie liczby krwiotwórczych komórek macierzystych w krwioobiegu. Podczas ich przyjmowania mogą choć nie muszą, pojawić się objawy grypopodobne. Pobranie z talerza kości biodrowej odbywa się podczas znieczulenia ogólnego. Po pobraniu dawca może przez parę dni, w okolicy wkłucia, odczuwać niewielki ból.

Jak zachęcisz potencjalnych dawców do rejestracji w bazie danych dawców szpiku?

W Polsce, co godzinę, a na świecie co 35 sekund, ktoś dowiaduje się, że cierpi na białaczkę lub inny nowotwór krwi. Dla wielu chorych jedyną szansą na życie jest przeszczepienie krwiotwórczych komórek macierzystych. Wyobraź sobie rozpacz rodziców małego dziecka, którzy wiedzą, że tylko przeszczep może uratować ich pociechę i czekają tylko na jedno… Na informację o znalezieniu dawcy. Szanse na znalezienie „bliźniaka genetycznego” jest bardzo mała, dlatego wciąż potrzeba nowych dawców. Sama jestem w bazie dawców szpiku od ponad 10 lat i zachęcam innych do tego samego. Co piąty chory nie znajduje swojego dawcy. To nic nie kosztuje, a można tak wiele zyskać. Gorąco zachęcam do rejestracji, bo być może Ty zostaniesz dla kogoś Dawcą Życia! Korzystając z okazji z całego serca pragnę podziękować firmie One Sport za umożliwienie mi organizacji Dnia Dawcy Szpiku podczas 2 rundy SEC w Toruniu

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

Dziękuję również i pozdrawiam wszystkich kibiców czarnego sportu.

Rozmawiał ŁUKASZ BRUNACKI