fot. Paweł Prochowski
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

25 marca na polskim rynku ukazała się polskojęzyczna wersja biografii Taia Woffindena, brytyjskiego trzykrotnego mistrza świata. Tytuł zapowiada, że będzie to jazda „Bez hamulców” i faktycznie – nie brakuje ciekawych fragmentów. W 2011 roku zawodnik został oskarżony przez pracownika Startu Gniezno o odpuszczenie meczu.

Oddajmy głos Woffindenowi (a właściwie Peterowi Oakesowi, który tę opowieść przełożył na karty książki):

„Z kolei w lidze polskiej występowałem w Częstochowie, Gnieźnie i we Wrocławiu. Z Włókniarza odszedłem tylko dlatego, że woleli postawić na polskiego juniora, który raz po raz zaliczał upadki. Nawet gdy nie jeździł, ja nie mogłem za niego wskoczyć. Wypożyczyli mnie więc na jeden sezon do Gniezna, które startowało wtedy w pierwszej lidze, ale skończyło się to nie najlepiej. Na koniec sezonu 2011 oba zespoły spotkały się w barażach o Ekstraligę, a ja kompletnie zawaliłem pierwsze spotkanie, zdobywając tylko cztery punkty.

Jakby tego było mało, pewna osoba z Gniezna, która obecnie nie pracuje już w klubie, oskarżyła mnie o umyślne odpuszczenie meczu, gdyż formalnie byłem przecież zawodnikiem Włókniarza na wypożyczeniu. W rewanżu nie pojechałem, bo dopadła mnie grypa. Odpuściłem też przez nią finał Indywidualnych Mistrzostw Elite League, które były zaplanowane na ten weekend.

Jako że Włókniarz nie widział mnie w składzie na kolejny sezon, przeniosłem się do Wrocławia, w którym jestem już dziewięć lat.”

I tak rozpoczęła się przygoda Anglika ze Spartą Wrocław, która trwa do dziś.

Spodobał ci się ten fragment? Chcesz przeczytać więcej? Śledź fanpage’a Po Bandzie na Facebooku – w piątek (27 marca) o godzinie 21, w programie na żywo, rozdamy jeden egzemplarz książki.

2 komentarze on Woffinden posądzony o odpuszczenie meczu
    fajna książka
    27 Mar 2020
     8:37am

    Tai to niezły buraczek, do tej pory nie wie, dlaczego odszedł z Częstochowy, do tej pory nie wie, że w 2011 zmieniły się przepisy, w Ekstralidze zrezygnowano z obcokrajowców na juniorce, a w 1. i 2.lidze dalej mogli jeździć, dlatego w Gnieźnie mógł jeździć jako junior, a w Częstochowie już nie, a on do tej pory myśli, że Kajzer, Bubel i Czaja wygryźli go ze składu… niezły głąb i nikt mu tego nie wyjaśnił przed wydaniem tej książki, że bzdury plecie ? jak cała książka jest taka to pogratulować głupoty, ale tak to jest jak analfabeta bierze za pisanie książek… a co do odpuszczania meczów, to w ostatnich sezonach parę razy odpuszczał mecze w Szwecji, zawsze wtedy, gdy miał ważny mecz Sparty przed sobą, więc ten proceder nie jest mu obcy i nawet mu się ostatnio całkiem utrwalił, zresztą w Sparcie potem też zawodził w decydującym momencie, może nie wiedział w jakiej lidze jedzie, myślał, że to Szwecja, wszak intelektem nie grzeszy…

    Jawa GM Godden
    27 Mar 2020
     11:25am

    Tajski ewidentnie skupia się na swojej karierze indywidualnej. Tutaj jest mistrzem. Podziw i szacunek dla niego. Drużynowo wychodzi mu słabiej…..

Skomentuj

2 komentarze on Woffinden posądzony o odpuszczenie meczu
    fajna książka
    27 Mar 2020
     8:37am

    Tai to niezły buraczek, do tej pory nie wie, dlaczego odszedł z Częstochowy, do tej pory nie wie, że w 2011 zmieniły się przepisy, w Ekstralidze zrezygnowano z obcokrajowców na juniorce, a w 1. i 2.lidze dalej mogli jeździć, dlatego w Gnieźnie mógł jeździć jako junior, a w Częstochowie już nie, a on do tej pory myśli, że Kajzer, Bubel i Czaja wygryźli go ze składu… niezły głąb i nikt mu tego nie wyjaśnił przed wydaniem tej książki, że bzdury plecie ? jak cała książka jest taka to pogratulować głupoty, ale tak to jest jak analfabeta bierze za pisanie książek… a co do odpuszczania meczów, to w ostatnich sezonach parę razy odpuszczał mecze w Szwecji, zawsze wtedy, gdy miał ważny mecz Sparty przed sobą, więc ten proceder nie jest mu obcy i nawet mu się ostatnio całkiem utrwalił, zresztą w Sparcie potem też zawodził w decydującym momencie, może nie wiedział w jakiej lidze jedzie, myślał, że to Szwecja, wszak intelektem nie grzeszy…

    Jawa GM Godden
    27 Mar 2020
     11:25am

    Tajski ewidentnie skupia się na swojej karierze indywidualnej. Tutaj jest mistrzem. Podziw i szacunek dla niego. Drużynowo wychodzi mu słabiej…..

Skomentuj