fot. Paweł Prochowski
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Były indywidualny mistrz świata, Tai Woffinden nie może doczekać się ścigania na torze. Nie ukrywa również, że do sezonu jest bardzo dobrze przygotowany. 

– Przerwa od ścigania jest niezwykle długa w związku z tym, co sprawiła pandemia koronowirusa. Cieszę się, że będzie wkrótce możliwość ścigania poza Anglią i nie ukrywam, że jestem głodny jazdy. Ten głód będzie pewnie jeszcze większy, jak wsiądę znowu na motocykl. Chcę znów się ścigać i odpowiedzialnie mówię – jestem na to w pełni gotowy – podkreśla Woffinden na łamach Speedway Star. 

Okazuje się, że czas wolny, którego Anglik miał ostatnio w nadmiarze, został spożytkowany skutecznie. 

– Tak naprawdę to chyba nigdy nie miałem tyle wolnego czasu i choćby ze względu na przebywanie z rodziną miało to swój plus. Miałem również czas na dokończenie wszystkich niezbędnych prac do wykonania w domu, choćby takich jak naprawienie na spokojnie wszystkich szkód, które wyrządziła na naszej posesji powódź z początku marca – podsumowuje Woffinden.