Nie żyje Blair Scott, szkocki żużlowiec urodzony w Edynburgu, znany najbardziej ze swoich występów w tamtejszym klubie, ale także Workington, Berwick oraz Belle Vue. Zmarł w wieku 39 lat.
– Mój związek ze Szkotami w czasach Blaira był w dużej mierze sprawą w zasadzie rodzinną. Większość zespołu pojawiała się na meczach wraz z rodzinami, spotykała się i rozmawiała ze sobą. To był inny czas. W klubie panował wówczas bardzo ciepły i przyjazny klimat – powiedział Alex Harkess, szef klubu z Edynburga.
– Jest mi bardzo przykro, widząc odejście kogoś tak młodego. Był bardzo miłym gościem i prawdziwą przyjemnością było dla mnie z nim pracować. W pewien sposób zbudowaliśmy razem nasz zespół od podstaw – dodał Harkess.
Przyczyna śmierci żużlowca, prawdopodobnie o podłożu natury psychicznej, nie została podana do publicznej wiadomości.
Żużel. Pokazywali mu środkowe palce, a on dał im całusa! Thomsen skradł show przy W69!
Żużel. „Dowhan, Frątczak łapy precz od Falubazu”. Zielonogórscy kibice z mocnym transparentem!
Żużel. Stal zgniotła Falubaz w końcówce i zdobyła W69! (RELACJA)
Żużel. Koziołki pewnie ogrywają Lwy! Bitwy Zmarzlik – Madsen ozdobą meczu! (RELACJA)
Żużel. Czerwona kartka w Gdańsku! Junior ukarany za kładzenie się na torze
Żużel. Rekiny się nie zatrzymują! Orzeł w coraz większym kryzysie (RELACJA)