fot. Unia Leszno
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Żużlowcy Unii Leszno trenowali na swoim domowym obiekcie. Tor został przed sezonem odebrany, na łukach zainstalowano nowe dmuchane bandy, tylko niestety trybuny świeciły pustkami. Jazdy odbywały się za zamkniętymi drzwiami ze względu na zagrożenie rozprzestrzenienia się koronawirusa.

– Pierwszy trening na Smoczyku. Miało być wesoło, a jest smutno bo bez WAS. Mamy nadzieję, że taka sytuacja nie potrwa długo – czytamy w mediach społecznościowych Unii. Wcześniej leszczynianie trenowali na obiekcie w Rawiczu, a Emil Sajfutdinow kręcił kółka na toruńskiej MotoArenie.

fot. Unia Leszno
fot. Unia Leszno
fot. Unia Leszno
for. Unia Leszno
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk
fot. Paulina Mruk