Novak Djokovic, mimo 36 lat na karku, wciąż pozostaje na szczycie tenisowego „tronu”. Grupa pościgowa jednak robi się coraz mocniejsza – wśród nich najwięcej problemów Serbowi sprawia Carlos Alcaraz, z którym Djokovic stoczył już kilka epickich pojedynków. Są również Holger Rune czy Jannik Sinner. Obaj również bardzo często potrafią postawić się 36-latkowi. Ten wprost przyznaje, że rywalizacja z młodszym pokoleniem uwolniła w nim „bestię”.
Djokovic w rozmowie z CBS News docenił nową generację tenisistów. Przyznał, że ci zmusili go do przekształcenia swojej gry. – Ci młodzi chłopcy, którzy są bardzo głodni sukcesów i zainspirowani, grają przeciwko mnie najlepszy tenis. To jest dla mnie dodatkową motywacją. Uważam, że obudzili we mnie bestię – przyznaje „Nole”.
Djokovic w tym sezonie znalazł się we wszystkich wielkoszlemowych finałach. Udało mu się wygrać wszystkie oprócz Wimbledonu. Tam jego pogromcą okazał się Carlos Alcaraz. – To najbardziej kompletny zawodnik jakiego widziałem od wieków. To dla mnie doskonała okazja do tego, aby na nowo utworzyć swój styl gry i jeszcze mocniej pracować.
Serb jest uważany za zawodnika „nie do zdarcia” i w najtrudniejszych momentach potrafi zachować spokój i grać swój najlepszy tenis. Pod względem „mentalu” to jeden z największych w historii sportu. 36-latek zdradził nieco na temat tego, jak można wykorzystywać ten element podczas meczów.
– Wiadomo, że w tenisie nie ma kontaktu fizycznego z przeciwnikiem. Natomiast pozostaje zawsze kontakt wzrokowy. Gdy zmieniamy strony, a na ekranie pokazywany jest mój przeciwnik pijący wodę, wtedy obserwuję: Jak pije tę wodę? Czy poci się bardziej niż zwykle? Czy oddycha? A poźniej spoglądam jak komunikuje się ze swoim teamem. Do dyspozycji jest dużo różnych technik, które wpływają poniekąd na dyspozycję na korcie – zdradza Djokovic.
Serb mając na koncie 24 wygrane turnieje wielkoszlemowe jest najbardziej utytułowanym tenisistą świata. W jego dorobku brakuje tak naprawdę tylko złota olimpijskiego i „Kalendarzowego Szlema”. W przyszłym sezonie będzie miał okazję, by te osiągnięcia zdobyć.
Żużel. Holder zagrozi Zmarzlikowi? Jest jeden warunek
Żużel. Co za powrót Gomólskiego! Start wygrywa w Pile (RELACJA)
Żużel. Gorąco w Pile! Junior ukarany żółtą kartką!
Żużel. Dwa ważne mecze na zapleczu Ekstraligi. Każda z drużyn ma coś do udowodnienia! (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Zmiany we Włókniarzu! Klub ma nowego sponsora tytularnego
Żużel. Tragiczne wieści z Gorzowa. Nie żyje Łukasz Kaczmarek