Joanna Jędrzejczyk/firstssportz.com
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Pierwsza Polka w Ultimate Fighting Championship, była mistrzyni wagi słomkowej tejże organizacji, pięciokrotna mistrzyni Polski w boksie tajskim i można by tak w nieskończoność. Ikona kobiecego MMA, Joanna Jędrzejczyk podjęła decyzje o zakończeniu kariery sportowej.

Minionej nocy, na gali UFC 275, Jędrzejczyk krzyżowała rękawice z Chinką Weili Zhang, której uległa już raz w Las Vegas, na gali UFC 248. Dla Polki był to powrót do oktagonu największej organizacji MMA na świecie po dwóch latach. Niestety, brutalny nokaut w drugiej rundzie pokrzyżował plany na powrót do elity…

„Bardzo was kocham i dziękuje za wsparcie. Chciałam powiedzieć, że przechodzę na sportową emeryturę. Dziękuje za szansę, którą otrzymałam od organizacji. Dana, przepraszam, że Cię zawiodłam. Pragnę podziękować również wszystkim pracownikom UFC, bez was nie byłoby mnie tu”. – powiedziała wzruszona zawodniczka.

„Mam już 35 lat, chcę zostać mamą, chcę rozwijać swoje biznesy, to jest właśnie to, co chciałabym robić. Trenowałam przez 20 lat, spędziłam na macie więcej, niż połowę życia. Kocham was”. – dodała na koniec mistrzyni.

Jędrzejczyk to prekursorka kobiecego MMA. Postać nieszablonowa, nieustępliwa i bardzo charakterna. Niezliczona liczba osiągnięć, rekord w UFC liczący 16 zwycięstw i 5 porażek, status wiecznej mistrzyni. Pani Joanno, dziękujemy za wszystko!

Najlepsze kursy online: