Polacy udanie zakończyli swój udział w tegorocznej Lidze Narodów. Nasi siatkarze pokonali bowiem Włochów 3:0, dzięki czemu uplasowali się ostatecznie na najniższym stopniu podium. To dobry prognostyk przed nadchodzącymi mistrzostwami świata.
Pierwszy set do pewnego momentu miał dość wyrównany przebieg. W połowie partii Polacy zaczęli jednak budować swoją przewagę, której nie oddali już do końca. Ostatecznie zakończyli to rozdanie wysokim zwycięstwem 25:16. Spora w tym zasługa znakomitych serwów w wykonaniu naszych siatkarzy. Drugi set lepiej rozpoczęli Włosi, lecz na nic im się to zdało. Polacy zdołali odrobić straty z nawiązką, triumfując 25:23.
Gospodarze turnieju po tym ciosie już się nie podnieśli. Co prawda, na początku trzeciej odsłony stawiali jeszcze opór, jednak rozpędzeni Polacy przycisnęli w końcówce i ostatecznie wygrali 25:20, kończąc spotkanie bez straty seta. Następnie odbyła się ceremonia medalowa, podczas której odebrali brązowe krążki.
W ramach ciekawostki warto odnotować, że nasi siatkarze wygrali w tegorocznej edycji Ligi Narodów ze wszystkimi przeciwnikami, z jakimi przyszło im się mierzyć. W pierwszej rundzie przegrali bowiem tylko z Iranem oraz Włochami, z kolei w rundzie finałowej zrewanżowali się obydwu tym ekipom. To również dobrze wróży w kontekście tegorocznych mistrzostw świata.
Jordan Tomczyk
Najlepsze kursy piłkarskie online:
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach
Żużel. Madsen zły po remisie. „Powinniśmy to kur** wygrać”