Motor Lublin po raz pierwszy w tym sezonie musiał uznać wyższość rywala. Koziołki przegrywają w z Włókniarzem i wyjeżdżają z Częstochowy z pustymi rękami. Najlepszym zawodnikiem gości był Mikkel Michelsen, autor 12 punktów.
Duńczyk mimo tego, iż zdobył dla swojej drużyny najwięcej punktów, miał do siebie po meczu pretensje. – Oczywiście wiedzieliśmy, że ta porażka prędzej czy później się przytrafi. Włókniarz to bardzo mocna drużyna, zwłaszcza u siebie w domu, więc przegrana z taką drużyną to żaden wstyd. Czuję, że popełniłem wiele szkolnych błędów na torze i mogłem dzisiaj pojechać lepiej. Biorę na siebie część odpowiedzialności za tę porażkę. Mieliśmy za dużo wzlotów i upadków w drużynie, potrafiliśmy pojechać dobrze parę wyścigów, ale z kolei też przytrafiało nam się sporo tych gorszych. By wygrywać, drużyna musi jechać równo – mówił w rozmowie z Mateuszem Kędzierskim w pomeczowym wywiadzie dla telewizji Canal+Sport5.
Dużo w ostatnim czasie mówi się o ewentualnych przenosinach kapitana Motoru Lublin do właśnie częstochowskiego Włókniarza. Czy oddziałowuje to na Duńczyka w jakikolwiek sposób? – Kompletnie na mnie to nie wpłynęło. Nie czytam tych wszystkich spekulacji na swój temat. Szczerze mówiąc, takie dywagacje to żart i nie ukrywam, że mnie to bawi. To zasługa dziennikarzy, którzy nie mają o czym pisać i tym sposobem podbijają sobie klikalność. Ja reprezentuję Motor Lublin i jako drużyna walczymy o to, by wygrać te rozgrywki. To wciąż jest sezon 2022, a nie 2023. Ja dam z siebie 110%, by ten tytuł w tym roku wygrać. Wszystko inne to spekulacje, a ja na takie rzeczy nie mam czasu – wyjaśnił Michelsen.
W tym sezonie Duńczyk legitymuje się średnią 2,371 pkt/bieg i jest zdecydowanym liderem Koziołków.
Czytaj także: Odejście Michelsena byłoby zaskakujące
Żużel. Koziołki odarły Stal ze złudzeń! Holder show w Lublinie! (RELACJA)
Żużel. Specjalna atrakcja teamu BOLL przed SGP w Warszawie! W planach m. in. spotkanie z zawodnikami!
Żużel. Apator gromi osłabione Byki! Ściganie wróciło na Motoarenę (RELACJA)
Żużel. Groźnie wyglądający upadek Lebiediewa! Piękna postawa rywali
Żużel. Sobotnie ściganie odwołane także w KLŻ! Jest decyzja
Żużel. Świetne wieści dla ostrowian! Czugunow błyskawicznie wraca na tor