Roszady w Motorze Lublin. Jamróg stracił miejsce w składzie!

Na przyszły sezon Koziołki pozbędą się relatywnie młodego Jamroga, tak jak pozbyli się Lamberta i zakontraktują kolejnego „dziadka” na skraju kariery typu Zagar?

Zagar….znowu za rok sie ktos na niego nabierze pff

Nie dziwi mnie ta decyzja. Jakub pojechał we Wrocławiu, bo teoretycznie miał większe szanse na zrobienie przyzwoitego wyniku. Życzę Pawłowi solidnej postawy i przypieczętowania występu w III kolejce a Kubie wygryzienia ze składu Mateja, chociaż może to być trudne ze względu na zapisy w kontrakcie. Przekonamy się wkrótce. PozdROW.

Kubuś trzeba było wrócić do Tarnowa 🙂 w 1 lidze też można dobrze zarobić.

Wstyd i zenada na cala Polske.Przyszedl czolgista i robi kwas w ekipie.Tego nawet juz ogladac sie nie chce.Smieja sie z nas.

To jest rywalizacja sportowa i nie ma co się dziwić tej decyzji. Motor chce wygrać, a Kuba w tej chwili i w tym zestawieniu jest najsłabszy, pomimo wielkiej sympatii, woli walki, wielkiemu sercu etc. Jestem pewien, że jeżeli Kuba odpali to będzie mieć miejsce w składzie pewne. W tej chwili widocznie Zagar lepiej rokuje. Sentymenty w sporcie zawodowym powodują więcej szkody niż pożytku.

To co? Lubelski Dream Team się sypie?

A to jest wina Małego że go Kępa przytulił? To Mały krzyczał do Rusieckiego kiedy podpisał aneks jako pierwszy że „chcę to Motoru, chcę do Motoru, nie chce już jeździć dla Unii”? Weźcie przestancie po nim jechać, bo chyba pretensje powinny być skierowane do prezesa Motoru.

Szkoda Kuby ale odkąd pojawił się w Elidze to kariera nie idzia tak jak iść miała. Tak samo jak Lebiedievsowi.

Pytanie jest takie: czy być niepewnym w Elidze czy stałym i pewnym w Ilidze.

Zgadza się się że Kuba to fajny gość i chciał trafić tam gdzie będzie miał komfort jazdy przynajmniej w czterech startach na mecz, rzeczywistość okazała się zgoła inna…Moim zdaniem został „zrobiony”, tak trochę nie chcący, bo kilka miesięcy temu nawet Kępa nie wiedział, że Mały będzie do wzięcia, nadarzyła się okazja i się stało. Jednak Kuba to wciąż młody zawodnik i mam nadzieję, że w końcu znajdzie swoje miejsce i niekoniecznie musi to być ekstraliga, niekiedy warto nieco się cofnąć.
Kuba, życzę samych albo prawie samych trójek😉

Kiedyś Kępa miał pretensje do Hancocka, że ten się z nim dogadał i potem podpisał w Rzeszowie. Teraz oczywiście Jamróg nie może mieć pretensji do Kępy, że ten podpisał Hampela, bo ten zrobił to dla dobra Motoru. Piękna historia 🙂

Žagara nie odstawią. Nie mają odwagi. Szkoda Jamroga.