Czteroletnia dyskwalifikacja z międzynarodowych imprez sportowych dla Rosji – taką decyzję podjął Komitet Wykonawczy WADA. To efekt afery dopingowej, która wybuchła w 2014 roku. Jak to się ma do żużla? Spokój zachowuje menedżer Emila Sajfutdinowa, Tomasz Suskiewicz.
Pamiętacie „Olimpijczyków z Rosji”, którzy w 2018 roku zdobyli złoty medal w hokeju na lodzie na zimowych IO w Pjongczangu? Trzeba się będzie przyzwyczaić do podobnego stanu rzeczy.
Flaga Rosji i hymn tego państwa to symbole, których z pewnością nie uświadczymy podczas IO 2020 w Tokio, MŚ w piłce nożnej w Katarze 2022, czy zimowych IO w Pekinie 2022. Co w takim razie z żużlem? Wiemy nie od dziś, że Emil Sajfutdinow i Artiom Łaguta to bardzo ważne postaci na światowym rynku.
– Nie ma tutaj specjalnie co komentować. Wszystko w rękach FIM-u. Mamy zapewnienie, że chłopaki będą startować w półfinałach SoN. Nie przejmujemy się – powiedział nam menedżer Sajfutdinowa, Tomasz Suskiewicz.
Przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański miał w tym tygodniu konsultować całą sytuację z prawnikami. Wkrótce powinniśmy poznać odpowiedź na pytanie, czy zawodnicy z Rosji wystartują w cyklu SGP i – jeśli tak – to pod jakimi symbolami. Kontrowersje wzbudza również runda IMŚ w Togliatti, które weszło do kalendarza w miejsce słoweńskiego Krsko.
Co ciekawe – zakaz nie obowiązuje np. podczas piłkarskiego Euro 2020, gdyż nie jest to „ważne wydarzenie”. UEFA nie jest bowiem odpowiedzialna za organizację takowych.
Żużel. Motor nadal niepokonany! Wielki mecz Sajfutdinowa (RELACJA)
Żużel. Waleczny GKM nie dał rady Sparcie. Odrodzenie „Magica”! (RELACJA)
Żużel. Zdrada w Orle Łódź?! Mocne słowa prezesa!
Żużel. Pragnął wrócić do Ekstraligi jak nikt inny. Teraz jest jednym z liderów!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)