fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

– Dlaczego mamy nominować tylko jednego zawodnika do startu w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów, jeśli przed rokiem Polacy zajęli wszystkie trzy miejsca na podium? Przecież jako federacja, która osiągała tak świetne wyniki, powinniśmy tych miejsc dostać jeszcze więcej – selekcjoner kadry juniorów, Rafał Dobrucki, w rozmowie z pobandzie.com.pl przedstawia swoje zdanie na temat tegorocznych zmagań o miano najlepszego juniora na świecie.

Były trener m.in. Betard Sparty Wrocław zapytany o najnowsze postanowienia Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM) poinformował nas, że otrzymał wytyczne z GKSŻ, by wskazać trzech („2+1”) młodzieżowców. – Na razie są to dosyć luźne rekomendacje, bo nie jest przesądzone, co ostatecznie zrobi FIM. Nie wiemy ile miejsc otrzyma PZM, jaki będzie ostateczny format rozgrywek, a nawet czy dojdą one do skutku. Myślę o kilku nazwiskach, jednak na zakomunikowanie ich przyjdzie odpowiednia pora – powiedział Rafał Dobrucki. Niewątpliwie w kręgu zainteresowań selekcjonera pozostają Wiktor Lampart oraz Dominik Kubera, jednak innych nazwisk nie udało się nam potwierdzić.

Przypomnijmy, że we wczorajszym komunikacie, który ukazał się na łamach speedwaygp.com, możemy przeczytać, iż Międzynarodowa Federacja Motocyklowa oczekuje od każdej z 15 federacji, które miały uczestniczyć w tegorocznym Speedway of Nations (Niemcy, Polska, Dania, Słowenia, Czechy, Francja, Włochy, Łotwa, Rosja, Australia, Szwecja, Ukraina Finlandia, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania), nominowania po jednym młodzieżowcu, który miałby wystartować w finałach IMŚJ.

The FIM #Speedway Under-21 World Championship qualifiers have been cancelled due to the coronavirus pandemic.National federations will nominate riders to compete in the series. Full story ⬇️

Opublikowany przez FIM Speedway Grand Prix Środa, 22 kwietnia 2020